250 maszyn rolniczych wyjechało dziś na drogę ekspresową S5, by zablokować przejazd od węzła Gruczno po węzeł Zbrachlin.
— To jedyna forma protestu jaka nam pozostała, nie chcemy utrudniać ludziom życia, ale jeśli premier nie może wyjść do reprezentacji 150 tys. rolników, którzy pojechali na protest do Warszawy, to my musimy wyjść na ulice — podkreśla Łukasz Pawlikowski, przewodniczący zgromadzenia.
Protest planowany był od godz. 6, ale ze względu na poranną mgłę maszyny rolnicze dopiero około godz. 7 wjechały na drogę ekspresową i zablokowały przejazd.
[ZT]20577[/ZT]
Traktory ustawione są po obu stronach dróg serwisowych oraz na węzłach w Grucznie i w Zbrachlinie.
Objazd dla pojazdów do 3,5 t. węzeł Gruczno – Topolno – węzeł Zbrachlin w obu kierunkach.
— Przepuszczamy służby, transporty z inwentarzem żywym, cesterny z mlekiem oraz autobusy rejsowe i wycieczkowe, a także wszystkich, którzy mają umówioną wizytę lekarską itp. — wyjaśnia Pawlikowski. — Pozostałe samochody kierowane są na objazdy przez Gruczno i Topolno, co wydłuża czas przejazdu średnio o 10-12 min.
[FOTORELACJA]3815[/FOTORELACJA]
Przed południem od węzła Gruczno utworzył się korek, który ciągnął się niemal do wiaduktu na obwodnicy Świecie (w okolicach Miasteczka).
Rolnicy byli skłonni przepuścić pojazdy, ale we współpracy z policją udało się inaczej rozładować ten korek.
Do godz. 14 protest przebiega spokojnie, a współpraca między rolnikami, a policją układa się dobrze.
— Nam te strajki i nerwy nie są potrzebne – mówi Łukasz Pawlikowski. — Nasze postulaty są niezmienne. Strajkujemy trzeci miesiąc i słyszymy tylko, że premier nas rozumie. Mamy dość polityki ciepłej wody. Podczas kampanii wyborczej była otwartość na rozmowy, teraz premier nie jest w stanie wyjść do delegacji 150 tysięcy rolników, którzy przyjechali na protest do Warszawy. Jeżeli premier Rzeczypospolitej nie jest w stanie podjąć decyzji we własnym kraju to w jakim kraju my żyjemy. Jeżeli premier musi prosić i pytać urzędników w Brukseli to gdzie jest nasza suwerenność. Nie do takiej Uni Europejskiej wstępowaliśmy — komentuje.
Więcej o postulatach rolników pisaliśmy tutaj:
Gość15:55, 20.03.2024
Brawo Rolnicy ! Walczcie o to co Wam się należy ! Nie przejmujecie się opiniami zawistnych ludzi, którzy widzą tylko czubek własnego nosa. Komentarze typu sprowadzimy sobie żywność z zagranicy to tylko pokazuje że niektórzy Polacy nie znają historii,nie wiedzą co to jest suwerenność państwa. Gdyby niestety zdarzyło się tak że wybucha wojna to wtedy jesteśmy w czarnej d.... i zwyczajnie w świecie głodujemy. Ludzie pamiętajcie o dobra narodowe się walczy a nie niszczy! Rolnictwo to właśnie takie nasze dobro narodowe!
***** ***17:44, 20.03.2024
To Wina PiSu a nie Tuska ten Zielony Ład to wina Morawieckiego i jego ferajny nie udaczników Pajaców *%#)!& to oni Podpisali Banda Kretynów.
Proboszcz18:49, 20.03.2024
Wszystkie wypadki w najbliższe żniwa, dzieci rozjechane przez ojca, pourywane kończyny i kalectwa, będą karą za utrudnianie życia innym. Niech się spełni. Amen.
Radek 18:57, 20.03.2024
Niech sobie protestują ale dlaczego kosztem innych, z tego co wiem wjazd ciągnikiem na autostrady i drogi szybkiego ruchu jest zabroniony więc dlaczego policja nic z tym nie robi...???
wk20:09, 20.03.2024
zus zacznijcie płacić
Jery05:50, 21.03.2024
I tylko dlatego mają przyzwolenie na to, żeby utrudniać życie innym użytkownikom dróg w czasie pokoju? 3.14***dol się. Wg mnie jest to zwykły terroryzm drogowy.
Mieszkaniec 08:08, 21.03.2024
Ciekawe jaki sens ma protest w Grucznie czy Zbrachlinie … utrudnianie funkcjonowania ludziom jest chore!!! Można to robić w bardziej kulturalny i normalny sposób… myślę że źle na tym wyjdziecie …. Sprawa słuszna ale sposób działania beznadziejny !!!!
ADA08:59, 21.03.2024
BRAWO ROLNICY TAK TRZYMAC,TO DZIEKI WAM MAMY CO JESC,WALCZCIE O SWOJE ,BO TA PRZEKLETA POLITYKA UNI CHCE WSZYSTKO ZNISZCZYC.
1 2
Rolnik walczyć nie pójdzie, bo przecież jak? Zarobiony będzie nawet w wojnę.