Tomasz Pasiek, podróżnik ze Świecia znany z zaskakujących podróży i ogromnych wyzwań, jakich udało mu się dokonać, tym razem wyruszył w podróż rowerem, w której chciał odwiedzić 11 stadionów polskich, niemieckich i francuskich.
W ciągu 54 dni przejechał 4800 kilometrów
— Na trasie, którą non stop modyfikowałem, słuchając rad lokalsów, ale też własnej intuicji. Czego tam nie było: dwa morza, góry, mokradła, rzeki, kanały, wyspy, wsie, miasta i metropolie — wymienia Tomasz. — Czuję, że wykorzystałem - być może - niepowtarzalną szansę, bo kto wie, czy jeszcze kiedyś za mojego życia Euro i IO zagoszczą obok siebie? W najbliższej dekadzie na pewno nie — podkreśla.
Podczas EURO 2024 podróżował przez Niemcy, oglądając mecze w różnych miastach.
Odwiedził nawet miasto partnerskie Świecia — Gersheim.
Spędził tydzień w Paryżu, a teraz wraca do Polski.
Więcej o swoich przygodach być może opowie zainteresowanym przy okazji kolejnego Festiwalu Podróżników „Piąty Ocean” w Świeciu, którego jest organizatorem i pomysłodawcom.
Z miłośnikami dwóch kółek spotka się z pewnością podczas Rajdu Końca Lata organizowanego przez Towarzystwo Miłośników Ziemi Świeckiej, którego jest prezesem.
Szerokiej drogi Tomku!
[ZT]16751[/ZT]
[ZT]12276[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz