Uwaga kierowcy! Utrudnienia na autostradzie A1 potrwają kilka tygodni

Przypomnijmy, że trwa remont autostrady A1 po 18 latach od jej budowy. Od wczoraj drogowcy zmienili organizację ruchu w okolicach Warlubia, gdzie częściowo zamknięty został węzeł autostradowy. Służby apelują o czujność.

Częściowo zamknięty jest węzeł Warlubie

Wczoraj, 9 września rozpoczęły się prace na odcinku pomiędzy węzłami Kopytkowo – Warlubie.

Na remontowanym odcinku ruch odbywa się dwoma pasami w kierunku Łodzi i jednym pasem w kierunku Gdańska — wyjaśnia Anna Kordecka, rzecznik prasowy Amber One. — Dodatkowo zamknięty jest węzeł Warlubie w kierunku Gdańska. Na węźle nie jest możliwy zjazd z autostrady w kierunku Warlubia, ani wjazd na autostradę w kierunku Gdańska — dodaje.

Planując podróż, warto o tym pamiętać, by nie nadrabiać drogi. Najbliższy zjazd w Kopytkowie położony jest 14 km dalej.

Zamknięty jest również MOP Gajewo kierunek Gdańsk.

Prace na tym odcinku potrwają około 7 tygodni ich zakończenie zależne jest od warunków atmosferycznych.

Wszystkich obowiązuje ograniczenie prędkości

Na remontowanych odcinkach obowiązuje ograniczenie prędkości do 80 km/h.

[ZT]23517[/ZT]

Drogowcy proszą kierowców o wzmożoną koncentrację i stosowanie się do znaków tymczasowej organizacji ruchu.

Na remontowanych odcinkach wprowadzona jest tymczasowa organizacja ruchu.

Między Swarożynem, a Pelplinem trwają prace

Nadal trwają również prace na odcinku pomiędzy węzłami Swarożyn —Pelplin, gdzie remontowana będzie jezdnia w kierunku Łodzi, a ruch będzie odbywał się dwoma pasami w kierunku Gdańska i jednym pasem w kierunku Łodzi.

Dodatkowo zamknięty będzie węzeł Swarożyn w kierunku Łodzi. Na węźle nie jest możliwy zjazd z autostrady w kierunku Tczewa ani wjazd na autostradę w kierunku Łodzi. Prace na tym odcinku powinny zakończyć się pod koniec września.

fot. archiwum GDDKiA