Zamknij

Pijany, bez prawa jazdy, prawie wjechał do stawu

17:06, 26.02.2014 Aktualizacja: 22:43, 29.09.2025
5

21-letni mieszkaniec Świecia chciał sobie pojeździć terenowym nissanem, ale niewiele brakowało, żeby utopił samochód.

Policjanci zawiadomieni o zdarzeniu, do którego doszło na jednej z dróg w Świeciu 24 lutego, byli bardzo zdziwieni tym, co zobaczyli. Auto zatrzymało się tuż przed taflą zbiornika wodnego. - Mundurowi ustalili kierującego, którym okazał się 21-letni mieszkaniec Świecia – informuje st. asp. Maciej Rakowicz, rzecznik świeckiej policji.  - Mężczyzna był pijany, miał około 2,8 promila alkoholu w organizmie, a do tego nie posiadał uprawnień. Wczoraj (25.02.14) usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, za co może mu grozić do 2 lat pozbawienia wolności.
NOW

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (5)

internauta ze Świeciinternauta ze Świeci

0 0

Może nawet sam by się utopił,
a po stronie strat: nissan
terenowy i człowiek szt: 1
Brawo reporter !

18:04, 26.02.2014
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0 0

Nissanem piszemy z wielkiej litery.

18:37, 26.02.2014
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

polakMałypolakMały

0 0

nie, nie piszemy :) Wielkie litery trzeba postawić w przypadku dołożenia nazwy modelu, np. Fiat Panda :)

19:58, 26.02.2014
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0 0

Czego tu żałować? Młodocianego pijaczka, któremu tatuś dał furę dla szpanu?

14:59, 27.02.2014
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Młodociany pijaczekMłodociany pijaczek

0 0

Chciałem po prostu umyć auto.

13:01, 01.03.2014
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%