Jeżeli trener nie będzie umiał wyłapać błędów zawodnika, to musi zrezygnować z boksu, czy z szachów, czy z piłki nożnej – tymi słowami Leszek Piotrowski przypomina, że w sporcie prawdziwa nauka płynie z porażek i krytycznej analizy.
Tradycyjnie w sobotę ukazał się kolejny odcinek w ramach projektu „Internet nie zapomina” Marcina Krzyżanowskiego. Licealista zainspirował się wspomnieniami babci, wpadł na pomysł nagrywania wspomnień mieszkańców Świecie i okolic, archiwizowania ich, by ocalać od zapomnienia.
W najnowszym odcinku Leszek Piotrowski (trener polskiej kadry narodowej kobiet w boksie, były prezes Polskiego Związku Bokserskiego) opowiada o wyzwaniach, jakie stawia przed nim praca z młodymi zawodnikami, oraz o tym, że można zrezygnować z chwały olimpijskiej, by znaleźć ją gdzie indziej.
Zachęcamy do obejrzenia materiału, żeby poznać kolejną wyjątkową historię i dowiedzieć się, jak praca trenera może zmienić życie człowieka.
Towarzyszyliśmy Marcinowi Krzyżanowskiemu podczas realizacji kolejnego odcinka „Internet nie zapomina”. Przekonaliśmy się, że za każdym kadrem kryje się sporo pracy, zwłaszcza przy rozstawianiu sprzętu.
Przy okazji, odkryliśmy sprytny trik filmowca na idealną cerę rozmówców. Zobaczcie sami, jak to wyglądało:
[FOTORELACJA]4252[/FOTORELACJA]
Już wkrótce będziemy mieli okazję dowiedzieć się, jak powstają kolejne odcinki tego projektu i posłuchać wspomnień o Świeciu na żywo.
— Projekt się rozwija i to widać, szybko liczba naszych subskrybentów przekroczyła kolejną setkę, co mnie bardzo cieszy — mówi Marcin. — Zespół się rozrasta, w ostatnim czasie w proejcie wzięli udział: Wojciech Krzykawiak, Michał K. Świder, Dominik Maderak, Bartosz Zychla, Adam Zamczała, Stella Monika Nowak, które robią kawał dobrej roboty. Podzieliliśmy się obowiązkami i są osoby odpowiedzialne za montaż filmów długich, za shorty i grafiki. Formuje się solidny zespół, który będzie niezbędny do realizacji kolejnych pomysłów i zamierzeń. Podoba mi się też to, że kolejne osoby zaczynają się do mnie zgłaszać same, bo również chciałyby coś opowiedzieć. Cały czas również utrzymuję kontakt z bohaterami moich dotychczasowych odcinków, zdarza się, że dostaję zdjęcia z pozdrowieniami, albo prośby, jeśli coś jeszcze mogę dla nich zrobić. To bardzo sympatyczne — dodaje.
Pomysłodawca i twórca kanału „Internet nie zapomina” zdradził nam kilka szczegółów tego, co wydarzy się w najbliższym czasie.
— Będziemy organizować Niezapominajki, czyli spotkania na żywo — mówi Marcin. — Będą to wydarzenia otwarte, najbliższe już 5 kwietnia. Warto zarezerwować sobie popołudnie. Zapraszam wszystkich zainteresowanych, a w szczególności wielbicieli historii miasta. Główny głos będzie miał gość odcinka, ale tym razem rozmowa potrwa około godziny — zapowiada Marcin Krzyżanowski.
W kolejnych krokach młodzi twórcy przymierzają się, by promować kanał „Internet nie zapomina” na innych platformach, poza You Tube, Facebookiem i TikTokiem.
Zachęcamy również do zasubskrybowania kanału na YouTube "Internet nie zapomina", by nie przeoczyć kolejnych odcinków.
O początkach inicjatywy możecie przeczytać tutaj:
[ZT]24285[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz