Zamknij

Czujne oko stróża prawa. Przypadek, który zaskoczył nawet policjantów

22:51, 22.06.2025 Aktualizacja: 23:02, 22.06.2025
Skomentuj

Scenę jak z filmu zauważył sierżant Filip Ekert, policjant ogniwa patrolowo-interwencyjnego z Komendy w Świeciu, kiedy w czasie wolnym od służby mył samochód. Jego szybka reakcja i obywatelska postawa sprawiły, że 36-letni mieszkaniec Świecia nie uniknie odpowiedzialności. Przeczytajcie, jak wyglądała ta akcja!

Sierżant Filip Ekert – policjant ogniwa patrolowo-interwencyjnego z komendy w Świeciu, w dniu wolnym od służby, mył auto w pobliżu jednego z marketów na terenie miasta, kiedy zauważył biegnącego przez parking mężczyznę.

— Mężczyzna trzymał w rękach dużą zgrzewkę piw, a za nim biegła pracownica pobliskiego market — relacjonuje komisarz Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu. — Funkcjonariusz, widząc co się dzieje, natychmiast podjął interwencję i ruszył za nim w pościg — dodaje.

Po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów zatrzymał uciekiniera i poinformował, że jest policjantem.

Mundurowy powiadomił o całym zdarzeniu dyżurnego jednostki, który wysłał na miejsce patrol.

Policjanci przejęli mężczyznę. Złodziejem okazał się 36-letni mieszkaniec gminy Świecie.

— Skradzione artykuły, dzięki czujnej i szybkiej reakcji policjanta, wróciły na półki sklepowe — komentuje Tarkowska.

Jak się okazało, to nie była jedyna „promocja”, jaką sobie urządził tego dnia 36-latek.

Kilka godzin wcześniej mężczyzna ukradł ze sklepu kilkadziesiąt butelek piwa. Nie uniknie odpowiedzialności również za to.

Z kradzieży będzie tłumaczył się przed sądem.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%