Noc z wtorku na środę okazała się wyjątkowo pracowita dla policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. Mundurowi przez kilka godzin szukali 24-letniego mężczyzny, który uciekł ze szpitala, choć wymagał opieki. Tu każda minuta była na wagę złota, więc do akcji zaangażowano kryminalnych oraz funkcjonariuszy wydziału prewencji.
Wczoraj (02.07.2025) tuż po północy, dyżurny komendy w Świeciu otrzymał zgłoszenie z miejscowego szpitala o zaginięciu 24-latka. Jak wynikało z przekazanych informacji, pacjent oddalił się bez wiedzy personelu, ale mógł pilnie potrzebować pomocy.
Ponieważ istniało zagrożenie, że mieszkaniec Świecia może targnąć się na własne życie, w Komendzie Powiatowej Policji w Świeciu ogłoszono alarm dla wszystkich funkcjonariuszy. Na tej podstawie policjanci rozpoczęli akcję poszukiwawczą zaginionego — wyjaśnia komisarz Joanna Tarkowska z Policji w Świeciu.
Do działań zaangażowani zostali kryminalni i policjanci prewencji.
Funkcjonariusze sprawdzali rejon przy szpitalu, w tym pobliskie łąki, parkingi, a także teren miasta. Poszukiwania trwały przez całą noc i zakończyły się sukcesem o godzenie 8.00.
24-latka odnaleźli dzielnicowi.
Mundurowi przekonali go, aby oddał się w ręce specjalistów i jeszcze tego samego dnia trafił do szpitala.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz