Do 7 stycznia można było składać oferty do konkursu na stanowisko dyrektora Miejsko - Gminnej Przychodni w Świeciu. Jedną złożyła dotychczasowa dyrektor Beata Sternal-Wolańczyk, a drugą...
Ogłoszonym pod koniec grudnia konkurs na stanowisko dyrektora był wymagany przepisami. Termin składania ofert upłynął w południe 7 stycznia i okazało się, że wcale nie ma tłumu chętnych do tej pracy. Do urzędu miejskiego wpłynęły tylko dwie oferty.
- Długo zastanawiałam się nad tym czy w ogóle startować w tym konkursie - mówi Beata Sternal-Wolańczyk, dotychczasowa dyrektor przychodni. - Bo to nie jest łatwy kawałek chleba, to nie jest ciepła posadka.
Udało nam się ustalić, że drugą kandydatką na stanowisko dyrektora jest Anna Rimell - farmaceutka ze Świecia, pracująca w Grudziądzu.
- Potwierdzam mój udział w konkursie na stanowisko dyrektora Miejsko - Gminnej Przychodni w Świeciu - mówi Anna Rimell. - Czekam na spotkanie z komisją konkursową i na rozstrzygnięcie konkursu. Na tym etapie nie będę udzielała żadnych komentarzy.
W ogłoszeniu konkursowym urzędnicy miejscy zaznaczyli, że rozstrzygnięcie konkursu może nastąpić do 31 stycznia. Prawdopodobnie komisja spotka się z kandydatami pod koniec przyszłego tygodnia.
Mamcia18:37, 09.01.2020
Gdzie farmaceutka na stanowisko dyrektora przychodni . 18:37, 09.01.2020
Magda20:12, 09.01.2020
Uuu, ta nieestetyczna Pani od D. Woźniaka? Oj nieee... 20:12, 09.01.2020
świeciak7209:19, 10.01.2020
Dobrze, że pani Beata w końcu złożyła papiery :-) Wybawiła tym samym Burmistrza od kłopotu z ew. anulowaniem konkursu. Rozumiem, że nie jest to ciepła posada, ale za te pieniądze nigdzie nie ma ciepłych posad ! 09:19, 10.01.2020
Aga08:10, 10.01.2020
5 0
P. Woźniak chce przecież tyle zmienić i jeszcze więcej naprawiać to musi pchać swoich.
Mam nadzieję, że Pani Beatka udowodni że jest bezkonkurencyjna 08:10, 10.01.2020