Zamknij

Lekarz Weterynarii w Świeciu ostrzega przed groźną chorobą drobiu. Jakie są objawy rzekomego pomoru kur?

07:27, 28.07.2023 Aktualizacja: 07:35, 28.07.2023
Skomentuj

Ostatni przypadek rzekomego pomoru drobiu, czyli choroby Newcastle został stwierdzony w Polsce w 1974 roku. Po 49 latach pojawił się znowu. W jednym z gospodarstw zutylizowano przez niego 43 410 kur. 

- Ognisko zostało stwierdzone w województwie podlaskim, w gospodarstwie komercyjnym - wyjaśnia Katarzyna Wolska, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Świeciu. - Drób utrzymywany w gospodarstwie został uśmiercony i poddany utylizacji - dodaje. 

Jak przenosi się rzekomy pomór kur?

Rzekomego pomór drobiu, czyli choroba Newcastle jest jedną z najgroźniejszych chorób wirusowych występujących u drobiu obok ptasiej grypy. 

Zakażenie następuje poprzez kontakt z chorymi ptakami, za pośrednictwem wydzieliny zapalnej z układu oddechowego.

Choroba łatwo przenosi się przez sprzęt, samochody, personel, dzikie ptactwo, skażoną wodę i paszę. 

Narażone są głównie kury, indyki i inny drób grzebiący

Choroba rozwija się zwykle w ciągu 3 - 6 dni od zakażenia. 

Najczęściej występują takie objawy jak:

  • utrudnione oddychanie, rzężenie, charczenie
  • osłabiony apetyt, nastroszone pióra
  • obrzęk i sinica głowy i szyi
  • niedowład lub paraliż kończyn, skręt szyi, drżenie
  • spadek produkcji nośnej o około 30 - 50 procent, jaja o zmienionej barwie lub cienkiej skorupie, a nawet tzw. „lanie jaj” - jaja w blonach
  • wodnista, biała lub zielono zabarwiona biegunka

Śmiertelność wynosi w stadzie od 50 do 100 procent. 

Jak leczyć chorobę Newcastle?

Kiedy jest podejrzenie choroby trzeba jak najszybciej wykonać badania diagnostyczne.

Nie ma w Polsce skutecznego sposobu leczenia, można tylko zapobiegać poprzez podawanie szczepionek. 

Jest to choroba zwalczana urzędowo, więc jeśli stado zachoruje będzie musiało zostać wybite.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%