Na drugim posiedzeniu Społecznej Rady Gospodarczej w Świeciu przedsiębiorcy dyskutowali o konieczności coraz większego wykorzystywania wody deszczowej i negatywnie zaopiniowali projekt uchwały podwyższającej podatki od nieruchomości.

Na początku posiedzenia rady burmistrzowie Krzysztof Kułakowski i Paweł Knapik oraz przewodniczący rady miejskiej Jerzy Wójcik wręczyli akty powołania oraz drobne upominki członkom rady, którzy byli nieobecni na inauguracyjnym posiedzeniu w październiku.

[ZT]8471[/ZT]

Burmistrz przedstawił podsumowanie spotkań, tematów i efektów działania poprzedniej Rady Gospodarczej.

Za niskie ciśnienie wody w Sulnowie

Wrócił wywołany na poprzednim posiedzeniu temat zbyt niskiego ciśnienia wody w sieci wodociągowej w Sulnowie. Prezes ZWiK poinformował o tym, że już rozpoczęła się realizacja wymiany pompowni przy ul. Bednarza, a w pierwszej połowie przyszłego roku nastąpi wymiana rur sieci przesyłowej na większe.

- Od dwóch lat obserwujemy namacalny problem nie tylko ze spadkiem ciśnienia ale też z przerwami w dostawie wody w rejonie Sulnowa, Sulnówka i osiedla 800-lecia – mówi Andrzej Kozłowski, prezes Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Świeciu. – W jakiejś mierze pomógł zakaz podlewania ogródków za dnia wprowadzony latem przez burmistrza. Jednak stałe rozwiązanie problemu to modernizacji sieci wodociągowej i przepompowni.

Sporo czasu uczestnicy spotkania spędzili na dyskusji dotyczącej odzyskiwania wody deszczowej.

- Wystarczy zobaczyć co się dzieje na świecie i w Polsce, że zaczyna brakować nam wody – mówi Bogusław Mierzwiak, współwłaściel firmy BART. -  Dlatego należy łapać deszczówkę i wykorzystać ją czy to do podlewania ogródków, czy do zasilania zbiorników wodnych. Na przykład do jeziorka w Sulnówku czy nawet do Deczna, którego stan też ciągle się obniża.

Okazuje się, że nie jest to takie proste.

- Problem wody to nie tylko jej brak spowodowany suszą, ale też sposób w jaki odprowadzamy nadmiar wody – mówi wiceburmistrz Paweł Knapik. – Coraz częściej zdarzają się nawalne deszcze. Dla przykładu woda z ulicy Laskowickiej jest odprowadzana do Struchawy. Zastanawiamy się jednak co będzie jeśli Struchawę będziemy zasilać wodami opadowymi ze zbyt dużego obszaru. Wtedy przy nawałnicach nasz miejski strumień może wystąpić z brzegów.

O tym, że warto by wprowadzić jakąś akcję informacyjną dla inwestorów budujących własne domy mówił przedsiębiorca z Ewi-Koru.

- Sam niedawno budowałem dom i myślałem o instalacji łapiącej deszczówkę, ale mnie od tego odwiedziono. Teraz żałuję – mówi Dawid Korus, przedstawiciel firmy Ewikor. – Warto by przekonać osoby budujące domy do tego, że warto pomyśleć o takiej instalacji już na etapie budowy.

Nie chcą podwyżki podatków

Jednym z punktów posiedzenia Społecznej Rady Gospodarczej było zaopiniowanie projektu uchwały o podwyższeniu podatków od nieruchomości, którą ma trafić pod glosowanie na najbliższej sesji rady miejskiej.

Przy tej okazji wrócił temat obniżenia podatków od nieruchomości na terenie starówki, co miałoby być impulsem do ożywienia gospodarczego w tym rejonie.

- W tym obszarze działa ponad 400 firm, które zatrudniają kilkuset pracowników, ale niektóre z nich przenoszą się w inne części miasta – mówi Jarosław Giziński, przedstawiciel firmy Akces. – Zróbmy coś żeby powstrzymać degradację tej dzielnicy. Może na przykładzie Grudziądza obniżyć tu podatki.

Urzędnicy uważają, że to się nie sprawdzi, bo analizy tematu wykazały, że tylko kilku przedsiębiorców w tym rejonie prowadzi działalność we własnych budynkach.

- Nie możemy nakazać właścicielom budynków, którzy wynajmują pomieszczenia firmom, aby obniżyli opłaty za wynajem – argumentowała Marzenna Rzymek, skarbnik Gminy Świecie. – Przekonali się o tym w Grudziądzu i już odchodzą od tego rozwiązania, bo ono zwyczajnie nie działa.

Ostatecznie przedsiębiorcy głosowali nad udzieleniem poparcia projektowi uchwały i większość jest przeciwna podwyższaniu podatków. Przypomnijmy, że głos Rady Gospodarczej jest głosem doradczym i nie w żaden sposób nie wiąże burmistrza.

[ZT]8471[/ZT]