Tak można by streścić przesłanie Radosława Sikorskiego dotyczące kreowania polityki zagranicznej Polski. 30 stycznia spotkał się ze świecianami.
Spotkanie autorskie z Radosławem Sikorskim zorganizowała Miejska Biblioteka Publiczna w Świeciu. Były minister obrony narodowej i spraw zagranicznych oraz wykładowca Harvardu promował swoją najnowszą książkę „Polska może być lepsza”.
Przed liczną, pełną entuzjazmu widownią opowiedział o początkach swojej dziennikarskiej pracy w Afganistanie, o objęciu ministerstwa w Polsce i wprowadzeniu w nim ładu. Mówił o swoich sukcesach dyplomatycznych dzięki opanowaniu sztuki przemawiania i umiejętności przekonywania do swoich racji, co ma duże znaczne nie tylko na arenie międzynarodowej.
Uczestnicy spotkania sami mogli podziwiać zdolności oratorskie autora książki, których z pewnością nie powstydziliby się starożytni sofiści. Sikorski poruszył zawarte w swoim dziele wątki dotyczące różnych spraw. Wyraził swoją opinię m.in. na temat katastrofalnych dla Polski skutków wyjścia z Unii Europejskiej, skrytykował decyzję o wybuchu Powstania Warszawskiego, które w rzeczywistości nie miało szans na wygraną.
- Moim zdaniem walczyć powinni romantycy, a politykę zagraniczną powinni prowadzić realiści. Nigdy na odwrót – powiedział Radosław Sikorski odnosząc się do tendencji Polski, która na przestrzeni wieków nie doceniała siły wroga.
Gość wyraził też przychylność wobec sojuszu Polski z USA, lecz ostrzegł przed byciem wobec sojusznika zbyt naiwnym.
- Aby mieć w UE wpływ, powinniśmy dać światu taką opowieść o sobie, którą świat uzna za prawdziwą i która wzbudzi szacunek świata wobec nas – powiedział były minister. – Natura ludzka jest pokrętna i na cierpienie nie zawsze odpowiada współczuciem, często lubi jeszcze kopnąć cierpiącego. Dlatego mesjanizm w stosunkach dyplomatycznych jest mało skuteczny. Ludzie lubią sukcesy i o swoich sukcesach powinniśmy mówić. Trzeba opowiadać o zdobyciu wolności i o naszej umiejętności zagospodarowania jej.
Zebrani zadawali gościowi pytania, na które ten chętnie odpowiadał. Wiele osób stanęło w kolejce po autograf na kartach książki i by mieć okazję zamienić z gościem kilka słów.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu swiecie24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz