W czasie gaszenia pożaru znaleźli w płomieniach niewybuchy

Pożar lasu to nieszczęście dla natury, dla leśników, dla miłośników przyrody. Tym razem mógł skończyć się tragicznie dla gaszących.

Upalne lato to duże zagrożenie pożarowe w lasach. Jest bardzo sucho i o pożar bardzo łatwo. Leśnicy, strażacy i okoliczni mieszkańcy walczyli niedawno z pożarem w Leśnictwie Bzowo. 

"Spaliło się 0.3 hektara lasu (w tym fragment uprawy leśnej). Pomimo tego, że spaliło się głównie poszycie leśne to drzewa raczej nie przeżyją kontaktu z tak wysoką temperaturą - poczekamy i zobaczymy jak ucierpiały i jaki będzie tego skutek.

Wysoka temperatura i brak opadów oczywiście sprzyjają pożarom, ale ich nie wywołują. Tak było i tym razem, gdzie ogień najprawdopodobniej wywołał człowiek. Zarzewiem ognia było niedogaszone ognisko w środku lasu służące niecnym ludziom do opalania skradzionej instalacji elektrycznej w celu odsprzedaży złomu.

Na domiar złego w miejscu pożaru znaleziono niewybuchy - na szczęście nie odpaliły. Saperzy z Policją zajęli się zabezpieczeniem terenu.

Jak mówi przysłowie: "Wszystko dobre co się dobrze kończy." A skończyło się dobrze dzięki okolicznym mieszkańcom Dolnej Grupy, którzy jako pierwsi ruszyli z akcją gaśniczą z tym co mieli pod ręką. BARDZO DZIĘKUJEMY - podkreślają leśnicy.

Skończyło się dobrze dzięki strażakom z OSP, PSP i WSP (wojskowa straż pożarna), łącznie dziewięć zastępów. Pomagaliśmy oczywiście my leśnicy, ale również Zakład Usług Leśnych.

W tym miejscu apelujemy do Was. Jeżeli widzicie jakieś zagrożenie to bez wahania reagujcie. Nawet mały ogień szybko może rozrosnąć się do wielkiego pożaru. Korzystajcie świadomie z lasu. Zawsze jesteście mile widziani, wiele pożarów zgłaszają właśnie turyści i spacerowicze.

Ale żywy ogień w lesie lub papieros to często jest początek nieszczęścia. Nie pozostawajcie również obojętni na informacje, które do Was docierają. Przecież ten pożar mógł nie tylko strawić las, ale również uruchomić niewybuch i...

[ZT]14741[/ZT]

[ZT]14742[/ZT]