Dwóch pijanych traktorzystów zatrzymanych jednego dnia. Jeden na drogę wyjechał z pługiem

Nietrzeźwy kierujący, nie tylko samochodem, ale także ciągnikiem rolniczym lub innym pojazdem mechanicznym stanowi zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego - dla nas i naszych bliskich. Bądźmy czujni i nie bagatelizujmy sytuacji - apeluje policja.  

W czwartek (5 października) o godz. 10.10 w miejscowości Krusze (gm. Nowe) mundurowi z Komisariatu Policji w Nowem zatrzymali do kontroli kierowcę ciągnika rolniczego.

Od 37-letniego mieszkańca powiatu świeckiego policjanci wyczuli alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 0,9 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. 

- Mając podpięty do ciągnika rolniczego pług, jechał drogą publiczną stwarzając zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i innych uczestników ruchu - komentuje kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu. - Policjanci nie zatrzymali mu prawa jazdy, bo już go nie miał. Po sprawdzeniu w policyjnym systemie mundurowi ustalili, że posiada on, wydany przez sąd, zakaz kierowania pojazdami - dodaje. 

Mężczyzna będzie się tłumaczyć przed sądem. Podobnie jak kolejny kierowca traktora, zatrzymany dwie godziny później w Mątawach (gm. Nowe)

W ręce tego samego patrolu wpadł 65-latek, który „wydmuchał” 1,4 promila. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.

Kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat, a niestosowanie do zakazu sądowego do 5 lat pozbawienia wolności.

- Bądźmy czujni i nie bagatelizujmy sytuacji, kiedy widzimy, że ktoś łamie przepisy lub podejrzanie się zachowuje. Od tego czy zareagujemy może zależeć czyjeś życie i zdrowie. Nawet anonimowa informacja przekazana policjantom może przyczynić się do wyeliminowania z drogi pijanego kierowcy - apeluje policja.