Silne zadymienie i interwencja straży pożarnej postawiła na równie nogi mieszkańców bloku w Gródku. 35 osób musiało nocą uciekać z mieszkań.
Wczoraj (8 stycznia) o godz. 22.22 dyżurny KP PSP w Świeciu dostał zgłoszenie o pożarze w piwnicy budynku wielorodzinnego.
- Kiedy dotarliśmy na miejsce w całym budynku było tak silne zadymienie, że musieliśmy ewakuowaliśmy 35 osób zamieszkałych w bloku - relacjonuje st. kpt. Adam Gwizdała z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu.
Strażacy weszli do piwnicy. Okazało się, że paliła się poliuretanowa pianka od materaca, który stał w piwnicy.
Ogień ugaszony został jednym prądem wody.
Po oddymieniu pomieszczeń domownicy mogli wrócić do mieszkań.
Strażacy podali jako prawdopodobną przyczynę zaprószenie ognia. Na miejscu była policja.
Ze względu na niewielkie zniszczenia prezes spółdzielni oświadczył, że nie nie oczekuje, żeby policja prowadziła postępowanie w tej sprawie.
- Jednak w porozumieniu z Prokuraturą Rejonową w Świeciu postanowiliśmy przeprowadzić czynności wyjaśniające - informuje kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu.
[ZT]19267[/ZT]
[ZT]19290[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu swiecie24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz