Po spokojnym piątku i sobocie wczorajsze popołudnie należało do bardziej pracowitych dla strażaków. Spłonął domek letniskowy, elewacja domu, a na autostradzie zderzyły się dwa samochody.
O godz. 18.44 dostali wezwanie na ul. Akacjową w Błądzimiu, gdzie w płomieniach stanął domek letniskowy.
- Kiedy pierwszy zastęp dotarł na miejsce, cały obiekt był już objęty ogniem - relacjonuje st. kpt. Adam Gwizdała z KP PSP w Świeciu. - Na szczęście obiekt był niezamieszkiwany i w środku nikogo nie było - dodaje.
Na miejsce udały się zastępy: OSP Błądzim, OSP Lniano oraz JRG Świecie.
Strażacy dogasili pożar. Wstępnie straty oszacowano na około 80 tys. zł.
Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
Zaraz po ugaszeniu tego pożaru strażacy jechali do Lipinek,
gdzie wstępna informacja była o pożarze budynku mieszkalnego.
Na miejsce zostały zadysponowane jednostki: OSP Lipinki, OSP Warlubie, OSP Miedzno, JRG Świecie.
- Na miejscu okazało się, że zapaliła się tylko elewacja - fragment ocieplenia domu i pożar szybko udało się opanować - informuje Gwizdała.
Kilka minut przed godz. 22 na autostradzie A1 w Mniszku zderzyły się dwa samochody osobowe.
- Przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków na drodze, w wyniku czego doszło do najechania na tył poprzedzającego pojazdu -informuje kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu.
Na miejscu strażacy udzielili pierwszej pomocy poszkodowanym (wsparcie psychologiczne, opatrzenie ręki).
Dwie osoby zostały zabrane do szpitala na badania, ale zdaniem policji była to tylko kolizja, więc nie odnieśli poważniejszych obrażeń.
Natomiast w gminie Drzycim pożar pojawił się w piwnicy bloku, w którym było 35 osób.
Więcej o tym pisaliśmy tutaj:
[ZT]19298[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz