Kot utknął na drzewie. Trzeba było ściągnąć specjalistyczny sprzęt

Kiedy przyjaciel człowieka potrzebuje pomocy, ludzie są w stanie zrobić wiele. Nie od razu na pomoc ruszają służby, ale tym razem ich wsparcie okazało się konieczne. Do Lniana trzeba było ściągnąć specjalistyczny sprzęt ze Świecia. 

Wczorajsze popołudnie w Lnianie przyniosło niecodzienną interwencję strażaków. Czworonożny przyjaciel człowieka — kot, utknął na wysokim drzewie przy ulicy Dworcowej, nie mogąc samodzielnie zejść na ziemię. 

W środę, 12 marca 2025 roku, o godzinie 17:18, strażacy otrzymali zgłoszenie o kocie, który od dwóch dni tkwił na drzewie. Zwierzę, prawdopodobnie przestraszone lub zdezorientowane, wdrapało się na znaczną wysokość i nie potrafiło samodzielnie zejść.

Na miejsce zdarzenia natychmiast udał się zastęp strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej w Lnianie, dysponując samochodem gaśniczym GBA STAR.

— Po rozstawieniu 10-metrowej drabiny okazało się, że kot znajduje się zbyt wysoko, aby go dosięgnąć — relacjonują druhowie z Lniana. — W związku z tym podjęliśmy decyzję o wezwaniu specjalistycznego sprzętu – samochodu z drabiną mechaniczną z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu — dodają.

Dzięki drabinie mechanicznej strażakom udało się bezpiecznie dotrzeć do kota i sprowadzić go na ziemię. Zwierzę, choć wystraszone, nie odniosło obrażeń.

[ZT]26103[/ZT]

[ZT]26125[/ZT]

[ZT]26104[/ZT]

[ZT]26095[/ZT]