Wczoraj po południu na drodze serwisowej biegnącej wzdłuż drogi ekspresowej S5 w Świeciu doszło do poważnego wypadku z udziałem hulajnogi elektrycznej. Dwóch 15-latków doznało obrażeń. Jeden z nich został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Jak wynika ze relacji świadków nastolatkowie przewrócili się, choć w zdarzeniu nie uczestniczył żaden inny pojazd. Jak ustalili policjanci, jadąc jezdnią w kierunku Gdańska, stracili równowagę.
— Niestety żaden z nastolatków nie miał kasku — ubolewa kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Kierujący nie posiadał karty rowerowej, która uprawnia niepełnoletnie osoby do kierowania hulajnogą elektryczną.
Pasażer zdążył zeskoczyć z hulajnogi. Kierujący 15-latek miał mniej szczęścia. Na skutek upadku doznał poważnego urazu głowy.
Ze względu na jego stan, na miejsce zdarzenia natychmiast zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował rannego do szpitala.
Drugim chłopcem zajął się zespół ratownictwa medycznego z karetki.
Obecnie trwają czynności zmierzające do ustalenia szczegółowych przyczyn i okoliczności zdarzenia.
Ten incydent po raz kolejny przypomina o kluczowym znaczeniu przestrzegania zasad bezpieczeństwa podczas korzystania z hulajnóg elektrycznych, zwłaszcza o konieczności noszenia kasków i posiadania odpowiednich uprawnień.
Przypomnijmy, że hulajnogą może poruszać się tylko jedna osoba.
[ZT]27481[/ZT]
[ZT]27474[/ZT]
[ZT]26760[/ZT]
0 0
Jak nastolatek zaliczy glebę na nie-elektrycznym MTB to zwykle nie trzeba wzywać śmigłowca LPR.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu swiecie24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz