Deszczowe dni, mgły, szybko zapadający zmrok to czynniki, które w okresie zimowym zwiększają ryzyko poruszania się po drogach. Dlatego policja...
Tam gdzie może, rozdaje odblaskowe kamizelki lub inne elementy ochronne, ale przede wszystkim edukuje. Podobnie było podczas niedawnej akcji NURD – czyli Niechroniony Uczestnik Ruchu Drogowego, w którą włączyli się policjanci świeckiej drogówki.
- Te działania skierowane są przede wszystkim na poprawę bezpieczeństwa tych, których nie chroni nic poza własnym rozsądkiem - mówi mł.asp. Julia Świerczyńska, p.o. rzecznika prasowego KPP Świecie. - Zima, z uwagi na wydłużoną porę nocną, jest okresem gdzie właśnie oni są najbardziej narażeni na udział w zdarzeniu drogowym szczególnie poza obszarem zabudowanym.
Niechroniony uczestnik ruchu drogowego to pieszy, rowerzysta i motorowerzysta. Działania mają na celu dyscyplinowanie we wzajemnych relacjach zarówno kierujących, jak i pieszych. Ukierunkowane są na zapobieganie i zwalczanie zachowań powodujących główne zagrożenia „niechronionych" w ruchu drogowym. Stróże prawa reagują na wykroczenia popełniane nie tylko przez pieszych i rowerzystów ale również kierujących autami. Podczas akcji, wyjątkowo zamiast mandatu osoby te, od świeckich mundurowych, po pouczeniu, otrzymują kamizelki odblaskowe.
- Przypominamy, że zgodnie z przepisami ustawy o ruchu drogowym, każdy pieszy poruszający się po zmierzchu poza obszarem zabudowanym, ma obowiązek stosowania odblasków - wyjaśnia Świerczyńska. - Pieszy ubrany w ciemny strój, pozbawiony elementów odblaskowych, jest widziany przez kierującego pojazdem z odległości 40 metrów, podczas gdy osoba mająca na sobie widoczne odblaski może zostać zauważona z odległości nawet 150 metrów. Dla kierującego pojazdem każdy metr tej odległości, to dodatkowy czas na to, aby właściwe zareagować i uniknąć tragedii.
Niech elementy odblaskowe staną się elementem naszej codziennej garderoby - to kosztuje niewiele, a może uratować życie!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz