Władimir Putin jest postacią, której nie trzeba nikomu przedstawiać, ale jego historia dojścia do władzy bywa zacierana, dlatego w tym artykule dowiesz się o najważniejszych wydarzeniach jakie miały miejsce w jego dzieciństwie, które zdaniem wielu psychologów miało główny wpływ na to, jakim jest teraz człowiekiem.
Jak podają różne źródła, Wowa Wołodia Władimir Putin urodził się 7 października 1952 roku, co jednak jest kwestią sporną i bardziej prawdopodobne było to, że urodził się dwa lata wcześniej tak, jak sugeruje Krystyna Kurczab-Redlich w swojej książce "Wowa, Wołodia, Władimir. Tajemnice Rosji Putina". Książka ze szczegółami opisuje całe życie rosyjskiego dyktatora, liczy aż 700 stron, dlatego doskonałym wyborem będzie skorzystanie z audiobooka i słuchanie mrożącej krwi w żyłach historii na porannym spacerze lub podczas podróży samochodem. Wracając jednak do dzieciństwa Wołodii, jego rodzice poznali się w momencie, kiedy matka Putina, Wiera Nikołajewna Putin uczyła się w technikum i poznała Płatona Priwałowa, w którym się zakochała. Para zamieszkała ze sobą, a gdy Wiera spodziewała się dziecka, odkryła, że Płaton ma żonę i wyprowadziła się do swoich rodziców. Po dwóch latach życia w rodzinnym domu Wiera wyjechała na praktyki ze studiów do Uzbekistanu, gdzie poznała ojczyma Wołodii i zamieszkała z nim w Gruzji. Tęskniła jednak za małym wówczas chłopcem i poprosiła swoją matkę, aby przywiozła do niej swojego 3 letniego syna, który został zabrany w całkowicie nowe miejsce i do obcych dla niego ludzi. Kolejne lata są dla niego bardzo ciężkie, gdy rodzą się dzieci jego matki i ojczyma, mały chłopiec zostaje bity, nękany i poniżany przez głowę rodziny. Kolejnym etapem jego dzieciństwa jest pójście do szkoły, gdzie tam również zostaje srogo potraktowany przez rówieśników, głównie przez to, że jest nieślubnym dzieckiem. W przeciwieństwie do Rosji na Kaukazie bardzo źle ten aspekt wówczas traktowano. Ciągle poniżany i bity chłopiec natrafił jednak na klub sambo, do którego zaczyna uczęszczać i stopniowo nabył umiejętności, które wykorzystał w szkole i wyrobił sobie szacunek innych dzieci. Warto dodać również to, że w domu jedzenie było dla niego okrojone i często sam musiał zdobywać pożywienie, niekiedy udawało mu się coś dostać w szkole, ale bardzo często zapuszczał się do pobliskiej rzeki i łowił ryby, można powiedzieć, że zostało mu to po dziś dzień. Matka Wołodii w końcu zaczyna zauważać to, że jej pierwsze 10 letnie dziecko było nękane nie tylko w domu, ale i w szkole, więc znów zawiozła je do swoich rodziców, a ci przekazali je dalej do swojej dalszej rodziny, Marii i Władimira. Maria wzięła chłopca pod swoje skrzydła i aby sytuacja z dziećmi się nie powtórzyła, mówi, że jest to jej prawdziwy syn, jednak nie każdy wierzył w jej słowa i Wołodia znów musiał dostosowywać się do otoczenia. Mimo tego, że w Gruzji zaliczył 3 klasy, to w Rosji cofnięto go do 1 klasy i musiał je powtarzać. Kolejny ojczym Wołodii też cechował się ciężką ręką i srogim wychowaniem, można powiedzieć, że jak na byłego członka NKWD przystało. To właśnie on jako pierwszy wszczepił do głowy małego chłopaka stalinowskie poglądy, za którymi on podążał całe życie. Gdy Wowa miał 11 lat niszczono kult jednostki, czyli prościej mówiąc kult Stalina, w tym czasie wyrzucano i palono jego obrazki oraz przedmioty z nim związane, Wołodia widząc to, zabiera jeden z takich obrazków i przybija go na ścianie w swoim pokoju, ta sytuacja dała do zrozumienia, co już było w głowie chłopca, który miał zaledwie 11 lat. Młody Władimir od najmłodszych lat interesował się szpiegostwem, najbardziej podobał mu się fakt, że jeden człowiek może zarządzać losami całej organizacji, dlatego w wieku 18 lat stara się dołączyć do KGB, ale przed tym wymagane jest, aby dostał się na prawo. Pomógł mu w tym trener judo, do którego chłopak przychodził na zajęcia.
Tak właśnie wyglądało prawdziwe dzieciństwo Władimira Putina, nie było one usłane różami, co z pewnością miało wpływ na ukształtowanie poglądów, jakimi człowiek ten dysponuje dziś. Dalsze losy świetnie opisuje wspomniana wcześniej książka Krystyny Kurczab-Redlich, dlatego warto zapoznać się z nią, aby poznać historię dojścia Putina do władzy.