Prawdopodobnie nocą ktoś wjechał w lampę stojącą na środku targowiska przy ul. Stanisława Krausego w Świeciu. Ludzie zgłosili nam, że lampę trzeba zdemontować, bo stwarza zagrożenie dla przechodniów. Pracownicy Enei twierdzą inaczej.
Dziś rano mieszkańcy osiedla Marianki zauważyli, że jedna z lamp, prawdopodobnie w nocy, została poważnie uszkodzona.
- Prawdopodobnie ktoś nieumiejętnie manewrował jeżdżąc po targowisku i uderzył w nią. Betonowy słup jest dość mocno pochylony i moim zdaniem powinien zostać szybko zemontowany - informuje nas mieszkaniec.
Chcieliśmy sprawę zgłosić w magistracie, ale okazało się, że ktoś to już zrobił.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące tej lampy dzisiaj rano i pracownik od razu pojechał w teren - informuje Magdalena Arczyńska z wydziału rolnictwa, ochrony środowiska, gospodarki komunalnej w UM w Świeciu. - Od razu zgłosiliśmy sprawę do firmy Enea, której pracownicy przyjechali na miejsce i ocenili, że nie wymaga ona natychmiastowego usunięcia, bo nie stwarza zagrożenia. Słup jest betonowy, ale posiada zbrojenia i zdaniem pracowników Enei nie jest niebezpieczny. Jak tylko uda im się zgromadzić sprzęt usuną starą lampę i wstawią w to miejsce nową - wyjaśnia.
billy16:14, 14.12.2023
0 0
Lidl zabezpieczył barierkami swoje lampy. Taniej wyprostować barierke niż wymieniać lampe. Może kiedyś jak dostaną dobrą podwyżke urzędnicy wpadną na ten sam pomysł co Lidl 16:14, 14.12.2023
Czytelnik21:10, 14.12.2023
2 0
Uszkodzona już była o.k. godz. 22:00 ,a niw w nocy . ewidentnie ktoś w nią wjechał . Są ślady opon . Ciekawe czy nasze służby wzięły się za monitoring . Tam jest dosyć kamer . Łącznie z kamerą monitoringu miejskiego . Dorwać pirata i niech naprawia to co zniszczył 21:10, 14.12.2023