Po tygodniu od publikacji artykułu o rodzinie z Kawęcina sprawdziliśmy co u nich słychać. Przypomnijmy, że sześcioro dzieci straciło matkę, a pan Rafał partnerkę z którą oczekiwali przyjścia na świat swojego trzeciego dziecka.
[ZT]16802[/ZT]
Kobieta była w 7-miesiącu ciąży, kiedy gorzej się poczuła, ale wizyta kontrolna u lekarza ginekologa nie wykazała żadnych nieprawidłowości.
Pewnej nocy kobieta obudziła się w kałuży krwi. Trafiła do szpitala. Okazało się, że jej synek już nie żyje. Lekarz zdecydował o przeprowadzeniu cesarskiego cięcia, jednak akcja serca 34-letniej kobiet zatrzymała się na sali porodowej.
Lekarzom nie udało się jej uratować.
- Sprawę wyjaśnia prokurator. - Na razie nie mam informacji dotyczących postępu w sprawie - relacjonuje pan Rafał, partner kobiety.
Mężczyzna chce zaopiekować się całym rodzeństwem.
Gmina pomogła mu napisać wniosek do sądu. Objęła rodzinę wsparciem i przydzieliła asystenta rodziny.
Żeby zapewnić rodzinie godne warunki, pan Rafał zdecydował się przeprowadzić remont w domu.
Odświeżyć ściany w pokojach, odmalować kuchnię i łazienkę. Na naszych łamach mówił też o swoich marzeniu, jakim była wymiana okien i ogrzewania.
Do naszej redakcji zadzwonił przedsiębiorca z Franciszkowa, który zadeklarował, że wymieni w domu w Kawęcinie okna i już był na pomiarach.
- Faktycznie był u nas ten pan, zrobił pomiary i powiedział, że zamontuje nam okna zupełnie za darmo - mówi wdzięczny i nadal nieco zszokowany pan Rafał.
Na okna trzeba poczekać około 3 tygodnie, ale odezwała się też firma z południa Polski, która zapowiedziała, że dostarczy piec centralnego ogrzewania i grzejniki.
Jak opowiada pan Rafał dzięki wsparciu dobrych ludzi przekazujących materiały budowlane, udało mu się własnoręcznie odświeżyć dwa pokoje i właśnie kończy kuchnię.
- Muszę jeszcze pokupować gumolity - mówi. - Ale pomoc zadeklarował także mój pracodawca - dodaje.
Po tragedii pan Rafał był przekonany, że będzie musiał zrezygnować z pracy. Spodziewał się, że opieka nad gromadką dzieci będzie wyzwaniem i ciężko będzie połączyć pracę i prowadzenie domu.
- Byli u mnie przedstawiciele Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Świeciu i okazuje się, że raczej będę mógł wrócić do pracy - mówi z nadzieją pan Rafał, który jest operatorem koparki.
KOMENTARZ:
Chociaż jako dziennikarze często spotykamy się ludzkimi tragediami oraz morzem otwartych serc ludzi niosących pomoc, to takie sytuacje zawsze są dla nas poruszające. Tak jest i tym razem.
Jesteśmy poruszeni i zbudowani tym, jak pomagacie panu Rafałowi i tym dzieciakom.
Dziękujemy.
KRZYSZTOF NOWICKI, redaktor naczelny portalu Świecie24
Bobek 11:19, 23.06.2023
Chyba operatorem łopaty a nie koparki ...z niego taki operator że szok ???? pewnie wszystko za darmo im dajcie a jeszcze będzie im źle
Bobek 14:18, 23.06.2023
Wiadomo a komu by niebylo żal każda porządną rodzina musi *%#)!& żeby coś wyremontować lub coś kupić a ta rodzina co robiła przez ostatnie lata chyba jedynie dzieci bo nic więcej prawda jest taka że nic im się nie należy ..ale wiadomo że ludzie pomogą że względu na dzieci
M. 15:17, 23.06.2023
Nowości nie odkryłeś! Każdy wie jak powinno być. Nie ma co potrząsać tematem. Chcesz pomóc- to pomagaj!Nie chcesz-siedź cicho i nie komentuj bo to niczego nie zmieni.
EWA08:22, 27.06.2023
CZLOWIEKU BOBEK SKAD U CIEBIE TYLE JADU I NIENAWISCI,WIDAC ZE ZE NIE POTRAFISZ ZYC W SPOLECZNOSCI,ZAL MI CIEBIE CZLOWIEKU.
Czytelnik 13:15, 26.06.2023
Tak dobry tatuś a kobietę swoją z 5 dzieci zostawił Jak tak można tego nikt nie napisze
Bobek20:18, 28.06.2023
No jest *%#)!& ale tylko w robieniu dzieci 2 kobiety 7 dzieci masakra
asia15:45, 04.07.2023
Co komentarz to jad, jad i jeszcze raz jad - czy nie lepiej dać odrobinę wsparcia , otworzyć serce przecież potrafimy to robić gdy dzieci potrzebują pomocy - bo przecież tu chodzi właśnie o dzieci. Polacy rodacy może to ten moment żeby pomóc - dobro wraca ze zdwojoną siłą.
7 3
Bobek Ty za to jesteś wspaniałym specjalistą od krytyki. Możesz sobie pogratulować.
Zazdrość Cię zżera co nie!? Oni dostaną a Ty nie.
Mniej trochę empatii pomoc idzie dla dzieci po to żeby żyło im się lepiej.