Obecnie na ul. Polnej znajdują się budynki komunalne w bardzo złym stanie technicznym, które zostaną wyburzone, a na ich miejscu powstanie nowy wielorodzinny budynek, w którym zamieszkać będzie mogło 30 rodzin.
Na ostatniej sesji Rady Miejskiej radni zabezpieczyli pieniądze na wiele inwestycji, o których można przeczytać więcej tutaj:
[ZT]25861[/ZT]
Jednym z zaplanowanych przedsięwzięć jest projekt zupełnie nowego budynku komunalnego, który powstanie na ul. Polnej w Świeciu.
— Budynki są już w tak złym stanie technicznym, że nie nadają się do użytku — wyjaśnia Marta Karolczak, wiceburmistrz Świecia. — Obecnie zamieszkują tam jeszcze dwie osoby, ale dzięki tej inwestycji znacznie poprawią się ich warunki mieszkaniowe — dodaje.
Baraki zostaną zburzone, a w ich miejscu powstanie wielorodzinny budynek z 30 lokalami.
— Plusem jest to, że obiekt powstanie na działce budowlanej, która jest uzbrojona i ma możliwość podłączenia do sieci gazowej. Nie trzeba robić też zmian Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego — wylicza wiceburmistrz Marta Karolczak.
Wszystko to przyspieszy przedsięwzięcie, a na czasie urzędnikom zależy najbardziej.
Mieszkańcy Świecia, którzy liczą na znaczący wzrost liczby mieszkań komunalnych, mogą poczuć się rozczarowani. Gmina, choć planuje budowę nowego bloku, boryka się z ogromnymi wyzwaniami związanymi z istniejącym zasobem mieszkaniowym i to właśnie lokatorzy zajmujący najstarsze budynki (wymagające termomodernizacji) dostaną w pierwszej kolejności propozycje przeniesienia się do nowego bloku.
— Przepisy unijne dotyczące transformacji energetycznej nakazują, że budynki muszą spełniać normy emisyjności i my również borykamy się z dostosowaniem do tych wymogów lokali będących w zasobach gminy — wyjaśnia Marta Karolczak, wiceburmistrz Świecia. — Prace i dyskusje cały czas trwają. Mamy wiele kamienic, które wymagają ocieplenia, a często są to obiekty zabytkowe i nie zawsze konserwator zgadza się na docieplenie od zewnątrz, docieplenie od środka wiąże się z dużo większymi kosztami — dodaje.
Miasto ma jeszcze wiele lokali, w których jedynym źródłem ogrzewania jest piec kaflowy.
— Dlatego część osób zamieszkująca lokale w śródmieściu dostanie propozycje, aby przenieść się do nowo wybudowanego budynku, a my będziemy mogli podjąć decyzję co z tymi lokalami zrobić: czy je sprzedać, czy przeprowadzić termomodernizację — informuje Marta Karolczak. — Część budynków jest własnością gminy, a część lokali jest sprzedanych, więc dodatkowo w grę wchodzą rozmowy i uzgodnienia z lokatorami czy wspólnotami mieszkaniowymi — dodaje.
[ZT]25904[/ZT]
[ZT]25900[/ZT]
[ZT]25889[/ZT]
1 0
30 mieszkań po 10 osób w mieszkaniu czyli 300 ludzi w bloku czyli ze 100 samochodów przed blokiem xD
0 0
Ale komu