Mundurowi przeprowadzili przekonujący eksperyment z arbuzami, który pokazał dzieciom, czym może skończyć się upadek na skuterze, rowerze czy hulajnodze bez kasku.
W ramach tej inicjatywy, sierżant sztabowy Kamil Górka z Komisariatu w Nowem oraz aspirant Marcin Wróblewski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Świeciu, zorganizowali wyjątkowe spotkanie dla uczniów Szkoły Podstawowej w Nowem.
Podczas prelekcji mundurowi przypomnieli zasady ruchu drogowego dla rowerzystów i użytkowników hulajnóg elektrycznych, przestrzegając przed brawurą i lekceważeniem podstawowych reguł.
W przeciwieństwie do kierowców samochodów, osoby na jednośladach są znacznie bardziej narażone na poważne obrażenia, a jedyną ich ochroną jest kask i ochraniacze.
Największą atrakcją spotkania był demonstracyjny eksperyment z użyciem arbuzów, który w prosty sposób zobrazował, jak kluczowy jest kask.
Jeden arbuz, zabezpieczony kaskiem, pozostał nienaruszony po upadku, natomiast niezabezpieczony pękł, doskonale pokazując, co dzieje się z niechronioną głową podczas zderzenia czy wywrotki.
Ten bardzo sugestywny sposób uzmysłowił dzieciom i młodzieży, że kask chroni głowę przed urazami, amortyzując wstrząsy i rozpraszając siłę uderzenia.
— Przeprowadzony przez policjantów eksperyment, pokazuje, jak kask chroni naszą głowę w razie upadku podczas jazdy rowerem, hulajnogą, czy na rolkach — wyjaśnia kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu.
Policjanci przypomnieli, że noszenie kasku to nie tylko bezpośrednia ochrona zdrowia, ale także zwiększenie widoczności ze względy na elementy odblaskowe, które sprawiają, że użytkownik staje się bardziej widoczny dla innych uczestników ruchu drogowego.
Chwila uwagi i odpowiednie zabezpieczenie mogą uratować życie i zdrowie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz