W samym środku interwencji w Nowem dyżurny świeckiej komendy odebrał kolejne, dramatyczne zgłoszenie. Młoda kobieta zażyła dużą ilość leków i pilnie potrzebowała pomocy. Sierżant sztabowy Kamil Górka ruszył z pomocą 24-latce.
Podczas prowadzenia interwencji w Nowem, dyżurny komendy w Świeciu dostał kolejne zgłoszenie.
— Kilka ulic dalej młoda kobieta zażyła znaczną ilość leków, po czym zadzwoniła by powiadomić służby o tym, że źle się czuje — relacjonuje kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu. — Mundurowi, w uzgodnieniu z oficerem dyżurnym, podjęli decyzję o tym, że się rozdzielą. Liczy się każda sekunda, gdy życie ludzkie jest zagrożone — dodaje.
Jeden z mundurowych został na miejscu, a pod wskazany w wezwaniu adres udał się sierż. szt. Kamil Górka.
Drzwi mieszkania były otwarte.
— Na miejscu policjant zastał w pozycji półsiedzącej nieprzytomną, siną kobietę. Z pomocą funkcjonariuszy Ochotniczej Straży Pożarnej położył kobietę na plecach. Przy użyciu rurki ustno-gardłowej policjant udrożnił kobiecie drogi oddechowe, po czym wezwał służby medyczne — opisuje przebieg akcji komisarz Tarkowska.
W trakcie udzielania pomocy, na miejsce dotarł funkcjonariusz ruchu drogowego mł. asp. Adrian Maryniak, który udzielił koledze wsparcia.
Mundurowi, do czasu przyjazdu ratowników, wspólnie monitorowali czynności życiowe 24-latki.
Kobieta została przewieziona do szpitala.
— Niewątpliwie, szybka reakcja, profesjonalna wiedza policjanta oraz stanowczość podjętych przez niego działań przyczyniły się do uratowania życia 24-letniej mieszkanki Nowego — komentuje policjantka.
Sierż. szt. Kamil Górka poza służbą w Policji wykonuje również zawód ratownika medycznego. To nie pierwszy raz, kiedy miał okazję wykorzystać swoją wiedzę medyczną i doświadczenie, podczas służby. Oprócz tego Kamil Górka jest również radnym powiatowym.
— Każdy z nas może mieć słabsze chwile, czasem myślimy, że nic gorszego nie może nas spotkać i nie wiemy, jak poradzić sobie z przytłaczającymi nas problemami. Zawsze możemy zwrócić się do osób, które pomogą nam przejść przez ciężki okres w życiu — przekonuje kom. Joanna Tarkowska. — Najlepiej nawiązać kontakt ze specjalistami, którzy dyżurują pod numerem telefonu 116 123. Możemy też zajrzeć na stronę www.psychologia.edu.pl, gdzie znajduje się lista placówek, w których możemy uzyskać profesjonalną pomoc — dodaje.
[ZT]27212[/ZT]
[ZT]27211[/ZT]
[ZT]27210[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz