Do ludzi trafiają fałszywe e-maile z Zakładu Usług Społecznych, w których przestępcy podszywają się pod konkretnych pracowników i nakłaniają do wypełnienia i odesłania formularza z danymi osobowymi. Wcześniej próbowali oszukać lekarzy.
W wiadomościach zatytułowanych „Oświadczenie ZUS” wykorzystywane są prawdziwe imiona i nazwiska pracowników oraz dane kontaktowe oddziałów, co ma uwiarygodnić oszustwo.
W treści oszuści proszą o wypełnienie i odesłanie formularza Z-3, który stanowi załącznik do maila.
— Te działania mają na celu wyłudzenie danych osobowych oraz numerów kont bankowych — informuje Krystyna Michałek, regionalna rzeczniczka prasowa ZUSw województwie kujawsko-pomorskim.
Formularz Z-3 jest dokumentem wypełnianym przez pracodawcę i służy do ustalenia prawa do zasiłku chorobowego, macierzyńskiego lub opiekuńczego, a także do obliczenia ich wysokości.
[ONNETWORK_VIDEO_ID]982[/ONNETWORK_VIDEO_ID]
ZUS przypomina, że druk ten nie jest przyjmowany mailowo. Można go złożyć jedynie elektronicznie za pośrednictwem Platformy Usług Elektronicznych ZUS (PUE / e-ZUS).
To kolejne próby oszustw wymierzone w klientów ZUS.
— Przestępcy wykorzystują nie tylko fałszywe wiadomości SMS i e-maile zawierające niebezpieczne linki lub załączniki — wymienia Krystyna Michałek. — Zdarzają się również próby oszustwa przez telefon, gdzie osoby podszywające się pod pracowników ZUS-u proszą o podanie danych osobowych, oferując rzekomą podwyżkę emerytury, uzyskanie czternastej emerytury lub wypłatę środków z subkonta. Oszuści pojawiają się także w domach naszych klientów, podając się za pracowników ZUS i oferując „pomoc”w sprawie emerytury, renty, bonu turystycznego lub świadczeń unijnych — dodaje.
— Otrzymując podejrzaną wiadomość, nie wolno klikać w linki ani otwierać załączników. Incydenty warto zgłaszać odpowiednim służbom, m.in. CERT Polska (treść SMS można przesłać na numer 8080) - apeluje rzeczniczka.