Od lipca w byłej siedzibie biblioteki w Świeciu działa sklep charytatywny.
Dochód z jego działania zostanie przeznaczony na poprawę warunków życia chorych dzieci, np. na wyremontowanie pokoju w którym żyją, łazienki… Każdy z nas może włączyć się w pomaganie. Zobacz jakie to proste.
Fundację założyły w kwietniu 2016 r. Magdalena Witek, Anita Zaremba-Szydeł i Katarzyna Manikowska-Plackowska. Pierwsze litery imion pań, tworzą nazwę kwiatu – mak, stąd też wzięła się nazwa fundacji.
Naukowy początek
Makowo ma nietypową historię. Powstało w ramach zdobywania przez Anitę i Magdę w 2014 r. specjalizacji II stopnia w zawodzie pracownik socjalny. A że studia ukierunkowane były na pracę socjalną ze społecznością lokalną napisały projekt utworzenia fundacji i określiły pomysły na to jak ma działać.
Dołączyła do nich Katarzyna i razem zorganizowały w Świeciu bal charytatywny, a za pieniądze na nim zebrane wyremontowały 2 pokoje dla niepełnosprawnych dzieci. – Byłyśmy wówczas tak optymistycznie nastawione, że postanowiłyśmy, aby nasza fundacja przez cały rok zbierała pieniądze w celu poprawy warunków życia chorych dzieci – mówi Anita Zaremba – Szydeł.
Założycielki wykorzystały swoje doświadczenie zawodowe związane z pomocą społeczną i w lipcu tego roku założyły punkt, do którego ludzie mogą przynosić różne rzeczy. Fundacja wynajmuje pomieszczenie w dawnej siedzibie Miejskiej Biblioteki Publicznej.
Sklepik charytatywny
Pomieszczenie, w którym się znalazłam, o powierzchni 50 m kw. zapełnione jest ubraniami, butami, torebkami, biżuterią, meblami, zabawkami, książkami, zastawą stołową, ozdobami , sprzętem elektronicznym. Wszystko to wystawione jest na sprzedaż, a dochód przeznaczany na remont pokoi dla dzieci niepełnosprawnych. Ceny przedmiotów są niskie, wręcz symboliczne, a stan rzeczy jest bardzo dobry. – Ludzie, którzy do nas przychodzą, są szczodrzy. Wypisujemy wtedy umowę darowizny. Wszystko wystawiamy na sprzedaż – mówi Katarzyna Manikowska-Plackowska, sadzając mnie przy starym drewnianym stole zastawionym naczyniami na sprzedaż. W pokoju obecna jest pani Łucja, stała klientka sklepu, która odwiedza go niemal codziennie i stara się jak może, by wesprzeć akcję charytatywną: oddaje swoje rzeczy, kupuje nowe, a nawet roznosiła ulotki reklamujące to szlachetne dzieło. – Ludzie nam pomagają. To pomieszczenie wyremontowałyśmy na własny koszt. Regały dostałyśmy od pani Błaszczyk, prowadzącej aptekę na Mariankach. Dużo też pomogli wolontariusze – wyjaśnia.
W Fundacji Makowo każdy klient jest mile widziany. Panie często siadaj przy stole, rozmawiają, piją kawę i są uśmiechnięte. – Kiedy przychodzi do nas ktoś, kto naprawdę jest w potrzebie, oddajemy mu rzeczy za darmo – wyznaje Kasia.
Kiedy możesz oddać i kupić?
Sklepik działa od poniedziałku do środy w godz. od 16 do 18 oraz w soboty od 10 do 13. W tym czasie założycielki fundacji rozpakowują nowy towar, którego wciąż przybywa, układają go na półkach, wyceniają, sprzątają, przyjmują klientów. - Zachęcamy więc wszystkich do kupowania , bo w ten sposób można przyłączyć się do naszej akcji i w łatwy sposób pomagać potrzebującym – tłumaczą. – Przypomnijmy, że cały dochód przeznaczony jest na poprawę warunków życia chorych dzieci.
Co nowego?
W tym tygodniu wolontariuszkami fundacji zostaną trzy chętne do pomocy panie emerytki. Przed świętami Bożego Narodzenia „Makowo” będzie sprzedawało ręcznie robione stroiki, w czym pomogą dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Świeciu. Planują również zorganizować w karnawale jeden bal. W ten sposób zarobią więcej pieniędzy dla dzieciaków.
Zobacz jak możesz pomóc
Fundacja otwarta jest na nowe osoby, które chciałyby zaangażować się w jej prace, które być może mają nowe pomysły, dysponują czasem i chęcią do pomagania.
Najprostszy sposób żeby każdy z nas mógł pomóc to odwiedzić sklepik i wybrać coś dla siebie, zostawić w nim swoje pieniądze.
Można też wesprzeć fundację finansowo wpłacając pieniądze na konto bankowe:
29 1020 5040 0000 6402 0180 7817
Strony internetowe fundacji:
oraz profil na Facebooku:
EMILIA DRACHAL
1 0
Świetna sprawa !!! kibicuję
1 0
A tylko te godziny otwarcia. Może by tak od 15?
1 0
Akcja godna podziwu , brawo!
0 0
Faktycznie godziny mało atrakcyjne