Zamknij

Kierowca nie mógł oddychać, zaklinował się w samochodzie. Uratowali go policjanci

11:25, 16.09.2023 . Aktualizacja: 11:53, 16.09.2023
Skomentuj

Kierowca ciężarówki zakleszczył się w kabinie. Nie mógł mówić i miał problemy z oddychaniem. W środku nocy pomoc wzywał klaksonem. Uratowali go policjanci.

Zdarzenie miało miejsce na parkingu jednej ze stacji paliw w Świeciu.

Tuż przed północą, do sierż. szt. Damiana Wohlfeil i sierż. Daniela Czepek, którzy patrolowali miasto, podszedł mężczyzna i opowiedział, że chwilę wcześniej ktoś w zaparkowanej ciężarówce trąbił klaksonem i mrugał światłami.

23-letniego przechodnoa zaniepokoiły te znaki i poprosił mundurowych o sprawdzenie co się dzieje.

Policjanci podbiegli do ciężarowego dafa. Za kierownicą zobaczyli mężczyznę w nienaturalnej pozycji ciała.

Jego głowa zaklinowana była między siedzeniem i kierownicą, a nogi wystawały ku górze.

Policjanci próbowali nawiązać z nim kontakt, ale mężczyzna nie odzywał się. Wykonywał tylko niewielkie ruchy ciała.

Funkcjonariusze wybili szybę w aucie.

- Mężczyzna był tak bardzo zakleszczony, że miał problemy z mową i oddychaniem - relacjonuje kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu. - Policjanci przystąpili do udzielania 52-latkowi pomocy. Otworzyli drzwi i wspólnymi silami uwolnili zaklinowanego kierowcę, który, jak się okazało, podczas snu, niefortunnie spadł z leżanki znajdującej się w kabinie - dodaje.

Dzięki spostrzegawczości 23-letniego przechodnia i szybkiej reakcji policjantów „patrolówki” ze Świecia mężczyźnie nic się nie stało. 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

JamJam

1 1

Świecie24 , nazwiska się odmienia. 13:12, 16.09.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%