Zamknij

W Werach zginął 31-letni mieszkaniec powiatu świeckiego. Policja mówi o okolicznościach wczorajszego wypadku

10:20, 17.11.2023 Aktualizacja: 10:58, 17.11.2023
Skomentuj fot. KP PSP w Świeciu fot. KP PSP w Świeciu

Wczoraj po godz. 15 padał intensywny deszcz, kiedy na drodze między Drzycimiem, a Osiem citreon wpadł w poślizg i uderzył w dwa inne auta. W wypadku zginął młody mężczyzna, cztery osoby podróżujące citroenem trafiły do szpitala. 

Do wypadku doszło wczoraj około godz. 15.40 na drodze powiatowej w Werach (gm. Drzycim).

Pisaliśmy o tym tutaj:

[ZT]18369[/ZT]

Już pierwsze informacje jakie spływały do służb były dramatyczne. To była godzina w której zwykle ludzie kończą pracę i wracają do domów. 

- Dzwoniło do nas wielu kierowców, niektóre telefony były dramatyczne, ale wszyscy mówili o zderzeniu trzech samochodów, wielu rannych i płonącym samochodzie w lesie - opowiada bryg. Paweł Puchowski, oficer prasowy KPP w Świeciu. - Zadysponowano osiem zastępów straży pożarnej. Dopiero kiedy na miejsce dojechali pierwsi druhowie dowiedzieliśmy się jak wygląda to naprawdę i ilu jest rannych - dodaje. 

[FOTORELACJA]3645[/FOTORELACJA]

Kiedy służby dotarły na miejsce zdarzenia citroen picasso był już cały objęty ogniem.

Na szczęście wcześniej zdołały z niego wysiąść podróżujące nim osoby dorosłe. Zajęli się nimi ratownicy medyczni z karetki z podstacji w Osiu. 

Policjanci zaczęli zbierać relacje świadków i zabezpieczać dowody.

- Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że 32-letni kierowca citroena na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem, skręcił w lewo i uderzył w jadący z naprzeciwka pojazd nissan almera, a następnie w pojazd peugeot 307. Na skutek doznanych obrażeń 31-letni kierowca nissana, mieszkaniec powiatu świeckiego poniósł śmierć na miejscu. - relacjonuje mł. asp. Damian Ejankowski z KPP w Świeciu.

Niestety, nie było już szans na ratunek dla młodego kierowcy nissana. Zginął na miejscu.

Sprawca zdarzenia wraz z trójką pasażerów zostali przewiezieni do szpitala. Kierowca i jeden z pasażerów to obcokrajowcy, którzy mieszkają obecnie na terenie powiatu świeckiego.

Podróżująca peugeotem 22-latka wraz ze swoim 4-letnim synem nie doznali żadnych obrażeń

- Po ugaszeniu pojazdu, na wniosek prokuratora uwolniliśmy zakleszczonego w pojeździe 31-latka - mówi Puchowski. - Sukcesywnie kolejne zastępy były odsyłane do baz, a nasze wszystkie działania zakończyły się o godz. 20.12. Po uprzątnięciu elementów rozbitej karoserii droga znowu była przejezdna - mówi Puchowski.

Teraz policja pod nadzorem prokuratora wyjaśni dokładne okoliczności zdarzenia. 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

LalaLala

0 0

Obcokrajowcy to Mołdawianie, którzy po raz kolejny pozbawili życie młodego człowieka na terenie powiatu świeckiego...

11:26, 23.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%