W niedzielę nad ranem mieszkańców lokali znajdujących się nad stolarnią w Osiu obudził gęsty dym rozchodzący się po całym zakładzie. Jedna osoba z objawami zatrucia trafiła do szpitala.
Dziś (10 grudnia) o 5:20 strażacy dostali wezwanie do zadymienia w stolarni w Osiu na ul. Dolnej.
Na miejsce zostali skierowani strażacy z Osia, Miedzna oraz zawodowy strażacy ze Świecia. Jako pierwsi na miejscu pojawili się druhowie z Osia, którzy w aparatach ochrony dróg oddechowych weszli do środka budynku.
- Po dojeździe zastaliśmy pożar w pomieszczeniu kotłowni - relacjonują strażacy z OSP Osie. - Ogniem objęte było wyposażenie, zgromadzone tam materiały oraz częściowo wyposażenie stolarni.
Po chwili dojechali druhowie z Miedzna.
- Naszym zadaniem było wprowadzenie dwóch rot z aparatami do zadymionego mieszkania. Jedna rota wymieniła działajacych w środku druhów z Osia, a druga w mieszkaniu otwierała okna, żeby oddymić pomieszczenia - relacjonują druhowie z Miedzna.
Kiedy w gęstym dymie udało się zlokalizować źródło ognia, wystarczył jeden prąd wody, żeby ugasić pożar.
- Ze względu na fakt, że nad wszystkimi pomieszczeniami zakładu stolarskiego znajdowały się pomieszczenia mieszkalne, jednocześnie prowadzona była ewakuacja i wszystkie osoby musiały zostać wyprowadzone na zewnątrz.
Jedna osoba wskutek podtrucia się gazami pożarowymi musiała zostać przetransportowana do szpitala przez Zespół Ratownictwa Medycznego z Podstacji w Osiu.
Pomieszczenia w całym zakładzie zostały dokładnie oddymione oraz sprawdzone kamerą termowizyjną.
Nadpalone elementy oraz wyposażenie zostały wyniesione na zewnątrz i przelane wodą.
Dodatkowo sprawdzono część mieszkalną budynku pod kątem zawartości tlenku węgla w powietrzu oraz dokładnie przewietrzono.
0 0
Proszę osoby, które poniosły straty w pożarze o kontakt, przekażę przydatne informacje
tel. 697 863 971