Przy wsparciu policjantów z Chełmna rozbity został wyjątkowo brutalny gang, który przez lata truł województwa kujawsko-pomorskie i pomorskie tonami narkotyków. Przestępcy ze środowiska pseudokibiców mieli na sumieniu nie tylko przemyt, ale także brutalne wymuszenia i porywanie ludzi.
Śledczy postawili kropkę nad "i" w sprawie, która wstrząsnęła lokalnym półświatkiem. Kilka dni temu policjanci CBŚP, przy wsparciu ponad 100 funkcjonariuszy, w tym sił kontrterrorystycznych (BOA), uderzyli jednocześnie w miejsca zamieszkania i kryjówki członków gangu. W akcji pomogli im również funkcjonariusze w Chełmnie.
Grupa, działająca prawdopodobnie od 2022 roku, miała wyjątkowo brutalny charakter i była silnie powiązana ze środowiskami pseudokibiców klubów z Bydgoszczy i Lęborka.
Efekt akcji robi wrażenie. Zatrzymano 21 osób w wieku od 22 do 62 lat. Ale to nie koniec.
— W trakcie przeszukań zabezpieczono nie tylko kokainę, amfetaminę i marihuanę, ale też broń palną z amunicją oraz całą gamę niebezpiecznych narzędzi: noże, maczety i pałki. To potwierdza, że nie byli to zwykli dilerzy, ale groźni przestępcy — wyjaśnia kom. Krzysztof Wrześniowski, rzecznik prasowy Komendanta Centralnego Biura Śledczego Policji.


Śledczy szacują, że tylko ten jeden gang mógł wprowadzić na rynek nawet półtorej tony różnych środków odurzających.
— Przypominamy, że każdy narkotyk, niezależnie od formy czy nazwy, stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia i życia — podkreśla kom. Krzysztof Wrześniowski. — Substancje wprowadzane na czarny rynek często zawierają nieznane lub toksyczne związki chemiczne, których działanie może prowadzić do nieodwracalnych uszkodzeń organizmu, a w skrajnych przypadkach – do śmierci. Nielegalni producenci i dystrybutorzy kierują się wyłącznie zyskiem, a nie bezpieczeństwem użytkowników. Dlatego każdy kontakt z narkotykiem to ryzyko, którego skutków nie da się przewidzieć — dodaje.
Zatrzymani usłyszeli już w prokuraturze Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku poważne zarzuty: od kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, po przemyt narkotyków, wymuszenia rozbójnicze, a nawet bezprawne pozbawienie wolności.



Sąd nie miał wątpliwości – 16 z 21 zatrzymanych trafiło prosto do aresztu na trzy miesiące.
Na poczet przyszłych kar zabezpieczono też majątek w postaci ponad 170 tys. złotych w gotówce.
źródło: CBŚP
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz