Po miesiącach pościgu, zmieniając miejsca zamieszkania i unikając wymiaru sprawiedliwości, 25-letni mężczyzna, poszukiwany dwoma listami gończymi, w końcu trafił za kratki. Policyjni detektywi z wydziału kryminalnego w Świeciu namierzyli i zatrzymali go w powiecie świeckim, po tym jak desperacko próbował ukryć się przed nimi w spiżarni.
Z pozoru rutynowe zadanie policjantów - odszukanie osób poszukiwanych przez sąd - w tym przypadku zamieniło się w wielomiesięczną operację.
25-latek, na którego koncie ciążyły poważne przestępstwa, w tym te związane z narkotykami i licznymi kradzieżami, zniknął jak kamfora.
— Dzięki intensywnej pracy operacyjnej i precyzyjnemu wywiadowi, funkcjonariusze ustalili ostateczne miejsce jego pobytu - jeden z domów na terenie gminy Bukowiec — relacjonuje kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu.
Akcja zatrzymania przebiegła błyskawicznie.
Kiedy policjanci weszli do środka, 25-latek, w akcie desperacji, postanowił zagrać na czas, licząc na to, że w ciemnym i ciasnym pomieszczeniu uniknie aresztowania. Schował się w spiżarni, mając nadzieję, że pozostanie niewidoczny.
Jego strategia jednak spaliła na panewce. Mundurowi bez trudu go zlokalizowali i zatrzymali.
[ZT]28304[/ZT]
[ZT]28300[/ZT]
[ZT]28293[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu swiecie24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz