12 kół gospodyń wiejskich z terenu powiatu świeckiego spotkało się w świetlicy w Dolnej Grupie by wspólnie gotować, piec, barwić pisanki i degustować. Panowie odwiedzili gospodynie z niespodzianką.
6 marca Powiatowy Zespół Doradztwa Rolniczego w Świeciu zorganizował kolejne warsztaty kulinarne dla kół gospodyń wiejskich z terenu powiatu świeckiego. Przeważały koła z terenu gminy Dragacz. Wydarzenie odbyło się dzięki uprzejmości sołtysa Dolnej Grupy, który udostępnił świetlicę.
Tym razem tematem przewodnim były potrawy wielkanocne. Każda z drużyn otrzymała przepis i składniki do wykonania dania. Był żur, babka gotowana, babeczki, drożdżowe króliczki, sałatka z brokuła i z pieczarek, faszerowane jaja na kilka sposobów, a także legumina, po kociewsku nazywana szpajzą.
— Warsztaty są przepełnione smakiem i zapachem świąt. Mnie szczególnie mnie zainspirowały faszerowane jajka, a ponieważ dostajemy po warsztatach wszystkie przepisy, z pewnością przygotuje je na święta dla rodziny – mówi Emilia Kokot z Klubu Kobiet Dolna Grupa.
[FOTORELACJA]3792[/FOTORELACJA]
Gospodynie z Mniszka zajęły się naturalnym barwieniem pisanek.
— Warsztaty kulinarne Powiatowy Zespół Doradztwa Rolniczego w Świeciu organizuje regularnie. Niedawno spotkałyśmy się z paniami z kół gospodyń z terenu powiatu świeckiego na warsztatach regionalnych, gdzie przygotowywałyśmy typowe kociewskie potrawy. Tym razem mamy dania wielkanocne — mówi Magdalena Potulska, doradca ds. przedsiębiorczości, prowadząca warsztaty. — Mamy tu połączenie tradycji z nowoczesnością. Na przykład legumina pojawiła się w nowej odsłonie, z popularnym ciastem o nazwie „zielony mech”, a także brzoskwinią i granatem podawana z formie minideserków — dodaje.
Gospodynie miały okazję się spotkać, wymienić doświadczeniami i zainspirować przepisami. Rozmowom o daniach, a zwłaszcza leguminie, nie było końca.
— Jestem pozytywnie zaskoczona. Dawno nie jadłam leguminy, ale w takiej odsłonie na pewno będzie gościć na moim stole częściej. Zrobię ją wnukom na niedzielę — zapowiada porzedstawicielka KGW Wielkie Stwolno.
Kiedy przeszedł czas degustacji uczestniczki warsztatów zaskoczyli sołtysi: Mirek Piątkowski i Dariusz Zięba, którzy obdarowali każdą z pań kwiatkiem.
Po czym wszyscy zasiedli do wspólnego stołu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz