Zamknij

Gliceryna w kosmetykach? Tak, ale nie każda

19:10, 18.02.2020 Dagmara Deska Aktualizacja: 10:31, 25.02.2020
Skomentuj

Gliceryna to powszechny składnik w kosmetykach. Jest znana głównie ze swoich właściwości nawilżających i w związku z tym – wysoko ceniona. Jednak nie w każdej postaci jest aż tak korzystna, jak przyjęło się uważać. Co warto o niej wiedzieć?

Gliceryna to standardowy składnik preparatów pielęgnacyjnych. Po pierwsze, korzystnie wpływa na ich trwałość i konsystencję – dobrze się rozprowadzają. Po drugie, jest doskonałym nawilżaczem – szybko i sprawnie koi suchość i podrażnienia. Poza tym dzięki niej składniki odżywcze zawarte w kosmetykach wnikają w ciało o wiele szybciej i głębiej. Bardzo ważne jest jednak nałożenie jej… w umiarze. Zbyt gruba warstwa sprawia, że skóra się lepi, może się także wręcz zapychać. Z pewnością znasz dobrze to uczucie – pojawia się na przykład wtedy, gdy za bardzo wykremujesz ręce.

I tu pojawia się podstawowa kwestia, na którą należy zwrócić uwagę (choć niestety producenci nie zawsze podają tę informację w składzie INCI):
Najkorzystniejsze stężenie gliceryny w kosmetykach to 5–15%. Jeśli będzie większe, zwłaszcza niż 25%, substancja paradoksalnie – zamiast nawilżyć – może mocno przesuszyć skórę.

Warto też wiedzieć, że gliceryna ma więcej niż jedno źródło pochodzenia. Pozyskuje się ją albo syntetycznie z propylenu, albo naturalnie z tłuszczów roślinnych (kokosowego lub palmowego) bądź zwierzęcych. Która jest najlepsza?

Skóra najbardziej podziękuje Ci za glicerynę roślinną. Rozpoznasz ją po zapisie na opakowaniu „glycerin vegetal”. Samo „glycerin” to najczęściej gliceryna syntetyczna.

I ostatnia bardzo ważna sprawa: gliceryna – wbrew pozorom – nie jest bezpieczna we wszystkich typach produktów kosmetycznych. Należy zdawać sobie sprawę, że to komponent, który wiąże wodę w tkance, a to nie zawsze jest dobre, na przykład przy niskich temperaturach, dlatego…

…nie stosuj gliceryny zimą! Zwłaszcza na dłonie i twarz. Inaczej skóra może boleśnie pękać.

Przez cały rok warto jej z kolei szukać w szamponach, odżywkach i maskach do włosów (np. Schwarzkopf). Ładnie zabezpieczy pasma ochronną warstewką, dzięki czemu ani wiatr, ani mróz nie będą im straszne.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%