Zamknij

Naucz się rozpoznawać intencje użytkowników. Dzięki temu łatwiej Ci będzie tworzyć wartościowe treści na stronę

13:20, 25.03.2020 Materiał partnera Aktualizacja: 13:21, 25.03.2020

W jakim celu internauci odwiedzają poszczególne serwisy internetowe? Co sprawia, że klikają w takie, a nie inne adresy? Dlaczego wysyłają mniej lub bardziej skomplikowane zapytania do wyszukiwarki? Odpowiedzi na te pytania mają fundamentalne znaczenie dla wszystkich, którzy prowadzą strony www i zależy im na ściągnięciu do siebie jak największej liczby użytkowników.

Znaczenie zamiaru pojedynczego internauty oraz metody rozróżniania intencji omówimy przy merytorycznym wsparciu specjalistów z agencji interaktywnej ESEO.

User intent to jeden z czynników, które Google bierze pod uwagę ustalając kolejność adresów w wynikach

Zasoby internetu są praktycznie niezmierzone. Dają dostęp do rozmaitych źródeł wiedzy, choć rzetelność niektórych witryn w sieci pozostawia sporo do życzenia. Równie istotna jest możliwość skorzystania z wielu usług i sklepów, spore znaczenie ma także sposobność do nawiązania interakcji z innymi osobami. Twórcy wyszukiwarki Google postawili sobie za cel, aby w odpowiedzi na zapytanie wyświetlać strony maksymalnie użyteczne dla konkretnej osoby. Musieli zatem znaleźć sposób na prawidłowe rozpoznawanie zamiarów użytkowników. I choć zdaniem specjalistów z ESEO obecne rozwiązania są dalekie doskonałości, to kolejne aktualizacje usługi zmierzają we właściwym kierunku. Rozwój sugestii w autouzupełnianiu i wyszukiwania semantycznego, wyświetlanie trafionych wyników pomimo literówek w zapytaniu czy uwzględnianie położenia świadczą o tym, że Google coraz lepiej radzi sobie ze zrozumieniem kontekstu wpisywanych fraz. Dobre odczytywanie intencji pozwala podsuwać przydatne adresy, co wymusza optymalizowanie stron pod oczekiwania i przyzwyczajenia internautów.

Specjaliści dzielą zamiary internautów na 3 podstawowe kategorie. Każda wymaga dopasowanego contentu

Wśród fachowców zajmujących się tworzeniem, optymalizowaniem i pozycjonowaniem witryn www bardzo popularna stała się koncepcja Do – Know – Go. Projektując układ strony należy uwzględnić cel, z jakim przychodzi odbiorca z grupy docelowej:

  • dokonanie transakcji lub innej czynności (Do) – dotyczy wykonania konkretnej akcji, związanej ze złożeniem zamówienia, rezerwacją pobytu itd. Zapytania często przybierają formę tzw. długiego ogona.
  • zdobycie wiedzy na konkretny temat (Know) – użytkownik potrzebuje odpowiedzi na pytanie, poszukuje rozwiązania określonego problemu. Od sprawdzenia prognozy pogody na jutro po sprawdzenie definicji trudnego, fachowego pojęcia.
  • odnalezienie określonego miejsca (Go) – chodzi nie tylko o dotarcie do celu czy znalezienie fizycznego adresu. Ta kategoria dotyczy również adresów internetowych, np. odbiorcę interesuje konkretna marka albo sklep, ale nie pamięta jej pełnej nazwy lub nie zna domeny, aby wpisać URL bezpośrednio, więc używa Google.

W niektórych przypadkach wyszukiwarka uzna za dane kontaktowe za najbardziej przydatne informacje, w innych będą to eksperckie artykuły albo asortyment sklepowy. A trzeba pamiętać, że powyższa lista to dopiero początek – za każdym razem intencje konkretnej osoby mogą być zupełnie inne.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%