Zamknij

Miłość jako lustro

Tomasz KarpińskiTomasz Karpiński 12:48, 14.02.2019 Aktualizacja: 12:52, 14.02.2019
Skomentuj

14 lutego nie ma dla mnie czerwonego koloru. Ni kształtu serca czy róży. 14 lutego ma dla mnie formę lustra. Bez ram. Bez ograniczeń.

„Ponieważ sobą mogę stać się tylko wtedy, gdy staję się innym we mnie, a mną samym w innym, do miłości do siebie mogę dojść tylko przez miłość do innego” – pisze, niedawno odkryty przeze mnie rumuński filozof Gabriel Liiceanu, w książce „O granicy”.

Przeglądam się w Tobie, jak w lustrze. Staję się Tobą.

Przeglądasz się we mnie, jak w lustrze. Stajesz się mną.

Znika granica i tracę siebie, by siebie odnaleźć.

Znika granica i tracisz siebie, by siebie odnaleźć.

Jeśli nikogo nie kocham, nie mam lustra, nie mam twarzy.

Kocham, więc jestem wolny.

„W bezkresie miłości dostrzegam, że moja granica jest brakiem granicy, niemożliwością bycia zawartym w jakiejś granicy” – podkreśla Liiceanu.

14 lutego nie pilnuję się, nie gram, nie wywieram wrażenia, nie uważam na słowa.

14 lutego nie mają dla mnie znaczenia konwenanse – co wypada, a co nie.

 

W ten czas, gdy o miłości mówimy, patrząc sobie w oczy życzę Państwu:

spontaniczności, naturalności i – jak pisze wybitny psycholog Abraham Maslow – rezygnacji z reakcji obronnych.

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu swiecie24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%