Nowe murale w Świeciu opowiadają historię miasta ZDJĘCIA, FILM

W ubiegłym tygodniu dwóch artystów Arkadiusz Andrejkow i świecianin Michał Kaźmierski rozpoczęli pracę nad muralami, które pojawiły się w przestrzeni miasta.

Przedsięwzięcie pod hasłem „Architekci naszej codzienności” jest sfinansowane z Budżetu Obywatelskiego gminy Świecie. 

W ramach projektu miało powstać pięć murali. Cztery mniejsze, prezentujące ważne postacie dla miasta, są już gotowe.

Bohaterowie na ścianach przestrzeni miejskiej

Pierwszy z nich powstał na budynku Przedszkola nr 9, przy ul. 10 lutego. Możemy tam podziwiać, postać Leona Neumanna, pierwszego komisarycznego burmistrza Świecia po wyzwoleniu spod zaboru pruskiego.

Kolejna sylwetka, ważnej w historii Świecia osoby, powstała na plebanii Klasztorka, od strony ul. Klasztornej. Tam możemy przyjrzeć się bliżej postaci ks Pawła Konitzera.

Kolejne dwa murale przedstawiające Kazimierza Ecksteina i Ludwika Stindtmana zdobią budynek biblioteki w Świeciu (gdzie obecnie mieści się siedziba TMZŚ).

Wszystkie cztery mniejsze murale (wysokość sięga do 1,8 m) stworzył Arkadiusz Andrejkow.

[FOTORELACJA]4164[/FOTORELACJA]

Nad największym malowidłem prace cały czas trwają

Piąty, największy mural, cały czas się tworzy. Pracuje nad nim Michał Kaźmierski i będzie to zdjęcie druhów z początku XX wieku.

Prace utrudnia deszcz.

Murale tworzą naturalny szlak turystyczny

Murale mają być czynnikiem ożywiającym przestrzeń świeckiego Śródmieścia i uwrażliwiającym odbiorców dzieł na sztukę.

Chodzi też o to, żeby mieszkańcy i turyści odwiedzający nasze miasto zatrzymali się na chwilę oraz poznali lepiej historię grodu nad Wdą.

Wszystkie murale zostaną oznaczone pinezkami w aplikacji Google maps, dzięki czemu będą jako atrakcje turystyczne dla osób odwiedzających Świecie i stworzą naturalny szlak turystyczny. 

Każda z prac zostanie opatrzona tabliczką krótko opisującą daną postać, na której znajdzie się kod QR.

— Zeskanowanie kodu QR będzie przekierowywało do szczegółowej historii związanej z muralem oraz filmu przedstawiającego proces jego tworzenia i wywiady z twórcami, które będzie można przeczytać i zobaczyć na urządzeniach mobilnych. W planie jest stworzenie drukowanej i cyfrowej mapy szlaku murali miejskich, gadżetów promocyjnych oraz gry miejskiej — wyjaśnia Tomasz Pasiek, pomysłodawca projektu.

[ZT]24988[/ZT]

[ZT]24968[/ZT]

[ZT]24964[/ZT]