Już można przejechać całą ulicę Żwirki i Wigury w Świeciu, chociaż z przeszkodami. Teraz drogowcy będą podnosić studzienki, zawory i wpusty, a jeszcze w tym tygodniu położona zostanie warstwa ścieralna asfaltu.

Termin ukończenia inwestycji wyznaczony jest na koniec października, ale wszystko wskazuje na to, że uda się to o miesiąc wcześniej. Praktycznie wszystkie prace podziemne zostały już zakończone. Dolna część Żwirki i Wigury dalej jest frontem robót, ale nie ma już na niej miejsc, w których mogłyby utknąć przejeżdżające samochody. Dlatego drogowcy zdjęli już barierki i znaki zamykające wjazd.

- Teraz można tamtędy przejechać, chociaż trzeba będzie uważać na wystające studzienki i zawory – mówi Ryszard Sadowski, kierownik wydziału inwestycyjnego w Urzędzie Miejskim w Świeciu.

Obecnie samochody przejeżdżają po profilowej warstwie nawierzchni drogowej. Teraz trzeba będzie podnieść wszystkie urządzenia (wpusty, studzienki, zawory) o 4 cm, czyli o grubość warstwy ścieralnej. Najprawdopodobniej ostatnia warstwa zostanie położona jeszcze w tym tygodniu.

Wtedy zostaną już tylko prace wykończeniowe: końcówka chodnika, nasadzenie zieleni, namalowanie znaków poziomych.