Szymon Stachurski to pasjonat ogrodnictwa, który od lat z sukcesem prowadzi szkółkę roślin ozdobnych w okolicach Świecia. Specjalizuje się w hodowli roślin wieloletnich i traw ozdobnych, stawiając na jakość swoich produktów. — Zawsze interesowały mnie dawne, czasami zapomniane już odmiany roślin — podkreśla.
Swoją przygodę z ogrodnictwem rozpoczął od ukończenia technikum ogrodniczego w Bydgoszczy. Już wtedy zafascynowały go dawne, czasem zapomniane odmiany roślin, które z zaangażowaniem pielęgnuje.
Wiedzę i umiejętności doskonalił na licznych kursach i szkoleniach dotyczących m.in. stosowania środków ochrony roślin.
Początki działalności pana Szymona nie były łatwe. Łączył pracę na etacie i we własnym gospodarstwie. Szkółkę rozwijał w wolnym czasie, wspierany jedynie przez rodziców.
— Początki dla każdego przedsiębiorcy są trudne. Musiałem wziąć spory kredyt po to, żeby zakupić niezbędny sprzęt i większą ilość sadzonek — przyznaje. — Stopniowo rozwijałem szkółkę i po kilku latach udało się wyjść na prostą — przyznaje i z roku na rok poszerza ofertę.
Dziś szkółka Szymona Stachurskiego to malowniczo położone miejsce w Chrystkowie 2 (15 km od Świecia), gdzie można zakupić rośliny od poniedziałku do piątku w godzinach 7-18.
W szkółce znajduje się wiele ciekawych kwiatów, których widok przypomina babcine ogródki. Znajdziecie przepięknie pachnące floksy, ponad 30 odmian jeżówek, żółte i dorodne rudbekie, przyciągające pszczoły pysznogłówki, uspokajającą i upajającą swoim zapachem lawendę fioletową, różową czy białą. W ofercie jest ponad 300 gatunków bylin.
Każdy znajdzie tu coś dla siebie, a fachowe doradztwo Szymona pomoże w doborze odpowiednich roślin do ogrodu.
Dla Szymona Stachurskiego rośliny to nie tylko produkty, ale przede wszystkim pasja i źródło satysfakcji. W swojej pracy kieruje się miłością do natury i dbałością o detale.
— Od początku stawiałem przede wszystkim na jakość — na to żeby rośliny były dobrze ukorzenione, zadbane. Zawsze chciałem ukazywać roślinę w jej najpiękniejszej krasie — podkreśla pan Szymon, który klientom służy również fachową pomoc i inspiracjami do tworzenia wymarzonych ogrodów.
W sezonie letnim Szymon Stachurski bierze udział w targach ogrodniczych i jarmarkach, gdzie można go spotkać osobiście i kupić rośliny.
— Bardzo cieszymy się na te wyjazdy, gdzie wraz z gronem znajomych: artystów, rzemieślników i producentów mamy możliwość sprzedawać swoje produkty, a grono stałych klientów wraca co roku. Często wtedy słyszę: „Panie Szymonie od pana wszystko tak pięknie kwitnie”. Takie słowa dają dodatkową motywację do działania — podkreśla.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz