Podczas ostatniego Spotkania z historią w środę 27 lutego, Józef Szydłowski z Klubu Miłośników Historii KaMuH przybliżył postać Konrada Szramki Gliszczyńskiego (1896-1943).

Bohater ten pochodził z Drzycimia. W czasie I wojny światowej walczył jako podporucznik w armii niemieckiej. W 1920 roku w stopniu porucznika dowodził 64. pułkiem piechoty. Został też komendantem mieszanej policji plebiscytowej w powiecie prabuckim. Po rozpoczęciu wojny polsko-bolszewickiej, utworzył w Grudziądzu kompanię szturmową i walczył m.in. w bitwie pod Brodnicą. Podczas II wojny światowej brał udział w obronie Warszawy jako komendant 6. obwodu AK Praga. Został zamordowany w obozie koncentracyjnym w Dachau. Przyznano mu Złoty Krzyż Zasługi, Medal Niepodległości, Medal Pamiątkowy za wojnę 1918-1921, Medal X-lecia Odzyskania Niepodległości oraz Medal za Długoletnią Służbę Wojskową.

- Niestety w Drzycimiu, skąd pochodził Szramka-Gliszczyński, nie pamięta się o nim – wyznaje Józef Szydłowski. - Warto, by istniała ulica nosząca jego imię lub tablica upamiętniająca. W warszawskiej Pradze są dwie tablice upamiętniające Konrada Szramkę-Gliszczyńskiego. Mamy swoich lokalnych bohaterów, są dokumenty świadczące o ich czynach, dlatego KaMuH będzie podejmował działania związane z upamiętnieniem tych osób – dodaje.

Więcej na temat Konrada Szramki-Gliszczyńskiego przeczytasz w poniższym artykule:

[ZT]7588[/ZT]

Prowadzący poruszył też temat związany z Edmundem Grajewskim, siostrzeńcem Szramki-Gliszczyńskiego. Grajewski urodził się w 1922 roku i mieszkał w Brodnicy. Służył w wojsku niemieckim, ale brał udział w akcjach oporu przeciwko Niemcom. Rozprowadzał konspiracyjną gazetkę „Szaniec Zachodu”. W wyniku donosu ze strony członka rodziny, Edmund został zamknięty w gdańskim więzieniu i groziło mu zgilotynowanie. Zapobiegła temu ofensywa Armii Czerwonej w 1945 roku. Grajewski służył w Armii Czerwonej jako tłumacz języka niemieckiego.