Zamknij

Każdy może pomóc Natalce Krajna z Laskowic. Sprawdźcie jak?

12:34, 05.11.2024 . Aktualizacja: 13:13, 05.11.2024
Skomentuj

Spis treści

Był czas na płacz i pytania: dlaczego. Teraz ruszamy z akcjami, będzie się działo. Po fali entuzjazmu, jaka zalała nas w pierwszej dobie od uruchomienia zbiórki, wierzymy, że to się uda — komentuje Piotr Krajna, tata Natalki. Szansą dla 5-miesięcznej dziewczynki jest operacja w Genewie, której koszt to 1,7 mln zł.

Każda złotówka się liczy

Już w trakcie ciąży rodzice Natalki dowiedzieliśmy się, że córeczka urodzi się z bardzo poważną wadą – zespołem niedorozwoju lewej komory serca.

— Bez przerwy jeździliśmy na badania i konsultacje z różnymi specjalistami. Myśleliśmy, że jesteśmy przygotowani. Ale na takie chwile nie da się przygotować... — opowiadają rodzice dziewczynki. 

Od razu po porodzie dziewczynka trafiła na salę operacyjną. 

Długie tygodnie w szpitalu

— Trudno nam opisać słowami, co czuliśmy, gdy nasze malutkie, bezbronne dziecko zabrano na salę operacyjną. Po ratującej życie operacji konieczne było podłączenie sztucznego płuco-serca, ponieważ serduszko za słabo się kurczyło. Dzięki tej maszynie i staraniom lekarzy nasza córeczka przeżyła. Jednak minęły długie tygodnie, zanim Natalka zaczęła ponownie samodzielnie oddychać — opowiadają rodzice. 

Natalka zobaczyła po raz pierwszy swój dom po dwóch miesiącach.

Lekarze twierdzili, że dziewczynka cały czas jest w bezpośrednim zagrożeniu życia. Nie da się żyć z jednokomorowym sercem, więc w przyszłości czeka ją leczenie paliatywne, a w końcu i tak konieczny będzie przeszczep, by mogła żyć. 

Szansę dali jej lekarze z Genewy

Rodzice poruszyliśmy niebo i ziemię, by znaleźć rozwiązanie… Wreszcie po konsultacjach ze specjalistami z Genewy pojawiło się światełko w tunelu. 

— Lekarze odpowiedzieli, że są w stanie dać naszej córeczce szansę na rozwój lewej komory serca. Prawdopodobnie będzie to leczenie dwuetapowe, a kosztorys za sam pierwszy etap dosłownie zwalił nas z nóg… Takiej kwoty się nie spodziewaliśmy… — przyznają rodzice. 

Koszt leczenia to 1,7 mln zł, a termin operacji wyznaczono już na grudzień. 

— Najbardziej przeraża nas fakt, że mamy bardzo mało czasu! Nawet gdybyśmy sprzedali wszystko, to nie zdołamy zebrać takiej kwoty!

Ruszyły zbiórki i wydarzenia — cały powiat zbiera pieniądze na leczenie Natalki

Dlatego już ruszył kanał, gdzie prowadzone są licytacje.

Można także morsować dla Natalii:

Pieniądze można wpłacać także bezpośrednio na zrzutkę założoną na portalu siepomaga.pl

Tatuś Natalki ruszył rowerem w Polskę, żeby rozpowszechniać informację o zbiórce na operację serca. Swoją podróż rozpoczął w Łebie, a obecnie jest w Toruniu, którego mieszkańcy pokazali swoje wielkie serce. 

Najbliższe wydarzenia

W piątek (8 listopada) w przedszkolu w Laskowicach odbędzie się kiermasz domowych wypieków, w czasie którego zbierane będą pieniadze na leczenie Natalki. 

W niedzielę (10 listopada) o godz. 13 zapraszamy na morsowanie nad Jezioro Stelchno, oczywiście wszystko po to, by wesprzeć zbiórkę dla Natalki. Gorącą atmosferę gwarantowana. 

VII Rowerowy Rajd Niepodległości, który rusza już w sobotę (9 listopada) również będzie odbywał się z myślą o małej Natalce. Na starcie pojawi się wolontariusz, który będzie zbierał pieniądze na leczenie dziewczynki.

Podczas Owocowego Przełaju, czyli wyścigu rowerowego w sadzie w Laskowicach — 16 listopada, można wpłacając cegiełkę na rzecz Natalii zapewnić sobie start z pierwszej linii. 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

..

0 0

Się pomaga przekazało potrzebną resztę!!!🙂 19:44, 05.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%