Każdego roku w naszym kraju dochodzi do mnóstwa wypadków drogowych z udziałem przydrożnych drzew. W roku 2016 w wyniku kolizji z drzewami zginęły w Polsce łącznie 425 osoby (175 - drogi powiatowe, 139- drogi wojewódzkie, 66- drogi krajowe, 32- drogi gminne, 13 drogi miejskie). Ile osób zostało inwalidami, ile osób już nigdy nie wstanie z łóżka? - takich statystyk nie udało mi się znaleźć…
Podróżując po naszym powiecie możemy spotkać niejeden odcinek dróg gdzie rosną sporych rozmiarów drzewa (lub całe aleje) zaraz obok jezdni. Gdy w takiej alei dojdzie do wypadku na skutek: usterki pojazdu, zasłabnięcia kierowcy, złego stanu nawierzchni czy ludzkiego błędu, wypadek kończy się zawsze tragicznie. Niestety w kwestii bezpieczeństwa przydrożne drzewa powodują również znacznie więcej zagrożeń np.:
- korzenie drzew wybijają asfalt do góry - jak działają tego typu “wzniesienia” do niedawna mogliśmy obserwować na drodze Osie-Drzycim oraz coraz bardziej na drodze Osie-Laskowice;
- drzewa uniemożliwiają ucieczkę z jezdni w momencie gdy z naprzeciwka jedzie inny samochód który z różnych względów zajmuje środek jezdni co może doprowadzić również do czołowej kolizji;
- drzewa potrafią bardzo ograniczyć widoczność - szczególnie na skrzyżowaniach czy przy wyjeździe;
- zdarza się że drzewa nie pozostawiają miejsca dla ruchu pieszych, co może doprowadzić do potrąceń.
Kilka dni temu na moim “fejsbukowym” profilu publicznym napisałem krótki, emocjonalny post w którym skrytykowałem rosnące drzewa przy drogach. Pod moim postem wywiązała się sporych rozmiarów dyskusja. Poniżej przedstawię najczęściej spotykane argumenty ludzi którzy drzew bronią wraz z moją odpowiedzią:
- “Drzewa są winne wypad?om, drogi są winne, pogoda jest winna... Powodem wypadków nie są warunki drogowe, ani konie pod maską, lecz osioł za kierownicą”.
MOJA ODPOWIEDŹ: Tak, oczywiście: różne błędy kierowców (nadmierna prędkość, alkohol, narkotyki, brawura) są często przyczyną samego wypadku. Co jednak w sytuacji gdy to nie kierowca jest winien - zachował dopuszczalną czy racjonalną prędkość a mimo to wpadł w poślizg i zginął wraz z całą rodziną ponieważ zamiast wjechać w pole czy mniej niebezpieczną przeszkodę uderzył w drzewo? Poza tym niech pierwszy rzuci kamień ten kto nigdy nie przekroczył prędkości.
- “Ludzie umierają też przez alkohol, papierosy i wiele innych czynników (...)”
MOJA ODPOWIEDŹ: Jeśli wycinka niebezpiecznych drzew w naszym powiecie uratuje jedną rodzinę, jednego tatę, jedną mamę, jedno dziecko, jednego brata, siostrę... to ja chętnie podejmę walkę o wycięcie niebezpiecznych drzew.
-“(...) Jeśli zaczniemy wycinać wszystko co zielone, biorąc pod uwagę tempo zagospodarowania przestrzeni, niedługo nie będzie czym oddychać”.
MOJA ODPOWIEDŹ: Stan zalesienia naszych gmin jest spory, np. Gminy Osie to około 73%. Wycięcie tysiąca drzew w mojej rodzimej gminie to hmm, jakieś 0,01% ogółu drzew w gminie? Poza tym proponuję posadzenie 3 młodych drzew w bezpiecznym miejscu.
- “Drzewa dają cień i osłonę przed śniegiem”.
MOJA ODPOWIEDŹ: Proponuję krzewy czy specjalne odmiany żywopłotu niedaleko drogi. Będzie to wyglądało i bardzo ładnie i praktycznie - ochrona przed śniegiem jeszcze lepsza.
Na koniec dodam - uwielbiam przyrodę: spacer czy bieg z moim psiakiem w przepięknych lasach obok Brzezin w Gminie Osie. To dla mnie jedna z ulubionych metod spędzania wolnego czasu. Dlatego też, tak jak napisałem wyżej: proponuję aby zasadzić 3 nowe drzewa w zamian za każde wycięte. Drzewa powinny rosnąć w lasach, ogrodach, parkach, myślę że nawet i przy drogach… ale w miastach i wsiach: tam gdzie obowiązuje teren zabudowany i ograniczenie prędkości do 50 km na godzinę. Osobom które zginęły w zderzeniu z drzewem już nie pomożemy... ile osób natomiast uratujemy wycinając drzewa i zmniejszając niebezpieczeństwo na naszych drogach - tego też nigdy się nie dowiemy. Jednak Ile jeszcze ludzi musi zginąć lub stracić zdrowie na przydrożnych drzewach żebyśmy wreszcie zrozumieli że minęły czasy dorożek i jazdy konnej? Ile jeszcze krzyży przybijemy do drzew zanim zrozumiemy że życie i zdrowie naszych bliskich jest cenniejsze od siedliska robaczka w przydrożnym drzewie? Wiem że całego zła na naszych drogach nigdy nie da się wyeliminować, jednak jeśli przez wycięcie tych niebezpiecznych drzew oszczędzimy łez i bólu kolejnej rodzinie to ja uważam że pomimo trudu warto zawalczyć o bezpieczniejsze drogi.
8 4
Taaa, krytykować Pana Bociana anonimowo to łatwo, ale tak porozmawiać twarzą w twarz to już ciężko. Czasami się nie zgadzam z tym co pisze ale tutaj w sprawie drzew ma 100% racji. Nawet niedawno u nas w powiecie zdarzyła się kolejna tragedia której można było uniknąć. 10:48, 03.05.2018
7 3
Nie rzycze Tobie aby na wysokosci takich drzew pę?ła opona bo samochodu nie utrzymasz odpowiedzialny kierowco. 09:16, 04.05.2018
0 0
Świeciak, ty to zwykły pałorób jesteś. 20:36, 11.09.2019