O tym, że warto ćwiczyć, nie trzeba chyba nikogo specjalnie przekonywać. Za to korzyści z przeniesienia treningów na siłowni czy w terenie do domu, jeszcze nie dla wszystkich są jasne. A jest ich całkiem sporo i warto przynajmniej od czasu do czasu ćwiczyć w domu. Dlaczego?
W absolutnie każdej ankiecie dotyczącej przyczyn nieodbycia treningu część osób zaznacza, że po prostu brakuje im czasu. I to jest zrozumiałe: godzinna sesja biegowa, wyjście na siłownię parę kilometrów dalej – to może zajmować sporo czasu. A mając w domu kilka naprawdę podstawowych przyrządów: drążek rozporowy, piłkę lekarską czy nawet proste hantle, można zawsze znaleźć czas na przyspieszony, skrócony trening. Może nie będzie on tak efektywny, jak ćwiczenia na siłowni, ale w skali roku można odzyskać często nawet kilkadziesiąt treningów, a to już coś, co trudno by było przeoczyć. W przypadku większości osób – nawet jeśli chodzi o bardziej zaawansowanych sportowców – można z powodzeniem w domu wykonać różne odpowiedniki ćwiczeń z profesjonalnej siłowni i koniec końców można wyjścia na salę treningową ograniczyć do naprawdę rzadkich, co pozwoli oszczędzić jeszcze więcej czasu, bez narażania jakości treningu.
Siłownie zewnętrzne to wspaniały wynalazek, ale większość ćwiczących rezygnuje z treningu, jeśli oznaczałoby to konieczność wyjścia w deszcz lub mróz. I choć można sięgać po argumenty, które uzasadnią, że w trudnych warunkach też warto ćwiczyć, to jednak mało komu sprawia to przyjemność. Jeśli jednak trafi się czas, w którym przez dwa tygodnie będzie padało albo będzie zimno, albo gorąco, albo akurat wandale zniszczą kilka urządzeń, to co wtedy? Prosty trening zastępczy w domu pozwoli zadbać o formę przynajmniej w takim zakresie, żeby później na siłowni plenerowej nie zaczynać od zera. Owszem, samo oddychanie świeżym powietrzem to spora zaleta, ale w Polsce od jesieni do późnej wiosny praktycznie nigdzie nie oddycha się pełną piersią, więc można do listy niekorzystnych warunków dodać jeszcze permanentny smog – kolejny powód, żeby może jednak ćwiczyć w domu.
A teraz poważniejszy argument – dla osób, które chcą skupić się na bieganiu, kolarstwie czy na przykład wspinaczce. W każdej z tych dyscyplin odpowiedni trening siłowy czy ogólnorozwojowy może pomóc, ale wydawanie pieniędzy na karnety na siłownię, kiedy można za to kupić nowy sprzęt do głównej dyscypliny, raczej nie wchodzi w grę. Zakup taniego sprzętu do treningu domowego pozwala faktycznie podnieść jakość ćwiczeń, jednocześnie nie tworząc stałych obciążeń finansowych. Dobre akcesoria do domowego treningu dla biegaczy czy kolarzy górskich można znaleźć na https://kronos-shop.pl/: maty do ćwiczeń, piłki fitness, gumy oporowe, taśmy, obciążniki, hantle i tak dalej. Jest tego tyle, że można w domowych warunkach skomponować całkiem profesjonalny trening wspomagający.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz