Piszę do Państwa z prośbą o rozpowszechnienie mojego apelu do środowiska lekarzy. Oczywiście zaznaczam, że nie dotyczy to wszystkich specjalistów, ale wśród nich są tacy co swoją arogancją, bezczelnością, brakiem empatii niekorzystnie wpływają na wizerunek tego środowiska zawodowego.
Z uwagi na przebytą przeze mnie chorobę Covid19, zarejestrowałam się do lekarza, aby sprawdzić czy już po okresie izolacji osłuchowo jest wszystko w porządku. Moja wizyta zaplanowana została na godzinę 12:15. Po przyjściu na umówioną godzinę, okazało się lekarz Szułczyński ma opóźnienie i nie przyjmie mnie o umówionej godzinie. Czekałam cierpliwie na swoją kolej.
Po godzinie czekania, pacjentka która była w kolejce przede mną wyszła z gabinetu lekarza informując, że lekarz jej nie zbadał, gdyż zawiesił się mu komputer. Tym samym moja wizyta opóźniała się o kolejne minuty. Wokół nas byli inni pacjenci, w tym dzieci, kaszlące, kichające. Nie ukrywam, że wzbudzało to mój niepokój, gdyż przebyta choroba na pewno osłabiła mój organizm i zwyczajnie obawiałam się o swoje zdrowie. Kierownictwo przychodni powinno minimalizować takie ryzyko z uwagi na dzisiejsze zagrożenia, a nie doprowadzać do tego, że wizyty pacjentów nakładają się na siebie.
Doktór Szułczyński wyszedł od siebie z gabinetu obwieszczając, że komputer mu się zawiesił. Zapytałam lekarza, czy jednak nasze wizyty mogą się odbyć, bo chodzi o to aby nas zbadać i osłuchać. W odpowiedzi usłyszałam, cytuję: "Jak pani chce mogę pani dać słuchawkę, niech pani się sama osłucha".
Cynizm tego lekarza sięgnął zenitu. Zapytałam, czy do zbadania człowieka potrzebuje mieć komputer... usłyszałam, że tak. Wyszedł bez słowa. Nie było słowa przepraszam. Nie było postawy profesjonalisty, zapewniającego bezpieczeństwo pacjentom. Zabrakło empatii i zwykłej ludzkiej przyzwoitości. Zabrakło człowieka, którego powołaniem jest niesienie pomocy. Na pewno zabrakło kogoś kto zwyczajnie nie jest obojętny.
Sprzeciwiam się takiej postawie! Apel do pana Szułczyńskiego, niech się pan zastanowi nad tym, czy faktycznie jest pan na właściwym miejscu, ludzi traktuje się z szacunkiem, w innym przypadku straci go pan, a odbudowanie go będzie bardzo trudne.
[ZT]13295[/ZT]
Marek10:47, 22.12.2021
To niestety prawda, że część lekarzy zachowuje się jak święte krowy, a pacjenci to dla nich plebs. Są też inni, którzy potrafią zrozumieć, że chory człowiek potrzebuje rzetelnej informacji przekazanej w ludzki sposób. 10:47, 22.12.2021
Pacjentka11:31, 22.12.2021
Niestety owy Pan lekarz realizował wizytę domową u mojej mamy. Wszedł,zebrał wywiad i kazał brać leki zgodnie z zaleceniem. Mama była po Covidzie i miewała wieczorem duszności. Na moje pytanie czy Pan mógłby osłuchać mamę padła odpowiedź " jak Pani chce więcej proszę wezwać pogotowie". Przyjechała karetka. Zrobili wszystkie badania,osłuchali i zabrali mamę do szpitala gdzie spędziła ponad tydzień. 11:31, 22.12.2021
111111:54, 22.12.2021
Dlaczego nie piszecie oficjalnych skarg? Zaraz dyrektorka napisze, że ona nic nie wie, nikt się nie skarżył. 11:54, 22.12.2021
Pacjentka12:05, 22.12.2021
Teraz iść do lekarza ....to trzeba być zdrowym
Bo wszyscy chorują przecież na Covid.
O zbadaniu to nie wspominając.
Mnie lekarz z okropnym bólem brzucha nawet nie dotknął. Pojechalam do szpitala wieczorem do Bydgoszczy okazało się że pękające wrzody.
12:05, 22.12.2021
Gość 12:50, 22.12.2021
Zarówno on jak i jego żona to dwie te same postacie o takim samym podejściu do pacjenta. Pani Kempa -Szułczyńska nie leczy lecz psuje zęby, traktuje człowieka jak taśmowy produkt. Nie polecam i odradzam wizyt u tej pani, koszt naprawy zębów po jej leczeniu kosztował mnie 6 tysięcy złotych nie wspominając o nerwach i stresie. 12:50, 22.12.2021
Lolo13:04, 22.12.2021
Klempa 13:04, 22.12.2021
Helena13:17, 22.12.2021
Tak jak wszędzie, są pracownicy uczciwie wykonujący swoje obowiązki i ci, którzy po prostu psują dobrą opinię o całych grupach zawodowych i instytucjach.
Miałam szczęście, podczas covida, w każdej chwili mogłam liczyć na pomoc lekarza rodzinnego. Dzięki jego profesjonalnej opiece udało mi się szybko wyjąć choroby. 13:17, 22.12.2021
Mama14:08, 22.12.2021
Kiedyś ten lekarz przyjmował w poradni dzieci i młodzieży. Jedno z moich dzieci zachorowało, a że nie.mialam z kim zostawić drugiego dziecka- do lekarza poszłam z obojgiem. Pan doktor stwierdził, że w gabinecie powinnam być sama z chorym dzieckiem i zażądał pozostawienia zdrowego dziecka w poczekalni (dziecko miało 2 lata). Gdybym nie była wyszczekana, to byłby problem. Z dziećmi zostałam, on obrażony zbadał. Już nigdy eiecej do niego nie poszłam. 14:08, 22.12.2021
bolo16:29, 22.12.2021
w tej przychodni trzeba sobie zaplanowac chorobe poniewaz zeby sie dostac do swojego lekarza ''panie'' z rejstracji rejestruja tylko w piatki na nastepny tydzien.??????? 16:29, 22.12.2021
Escort 15:39, 23.12.2021
W ogóle to nigdzie nie leczą tylko test i zdychać trzeba w domu! 15:39, 23.12.2021
***** ***21:48, 23.12.2021
Mogę wszystkich pocieszyć że będzie jeszcze gorzej będą się jeszcze gorzej zachowywać a my będziemy prosić ich na kolanach żeby nas leczyli lub zbadali ,a co najlepsze będą bić taką kasę że ho ho. Amen .Boże mniej nas w swojej opiece bo nadchodzi jesień średniowiecza.
21:48, 23.12.2021
Paulina11:47, 29.12.2021
Trudno uwierzyć w to co czytam. Często trafiam z synkiem do Pana dr. i za każdym razem jest bardzo dokładnie przebadany.
11:47, 29.12.2021
Edward 11:21, 17.02.2022
To zwykły śmieć 11:21, 17.02.2022
Kovid 20:03, 11.10.2022
Z naszych podatków taki lekarz ma wypłatę, niech wszyscy o tym pamiętają 20:03, 11.10.2022
abc11:10, 23.12.2021
0 0
z tego co wiem, to są po rozwodzie 11:10, 23.12.2021