Budują nowe schody a nie ma podjazdów dla wózków

Witam, chciałem zwrócić uwagę na lekceważenie przez pracowników urzędu miasta problemu a mianowicie budowy schodów przy nowych inwestycjach. 

W ubiegłym roku zbudowano park nad Dużym Blankuszem na Mariankach. Zgłaszany był problem z brakiem podjazdów dla wózków na schodach, zarówno przeze mnie jak i innych mieszkańców. Efekt mizerny, rodzice z wózkami jeżdżą obok schodów po ziemi. Dzieci na rowerach tak samo, obok schodów, wyjeżdżona ścieżka prosto w stronę Blankusza.

Najnowsza inwestycja  - świeżo wybudowany żłobek dla dzieci przy ul. Łokietka, od strony ul. Chrobrego schody bez podjazdów dla wózków.  Dodatkowo ręcznie byle jak namalowane białe linie na miejscach dla inwalidów szpecą piękną inwestycję. Do tego dochodzi brak uporządkowania terenów wzdłuż nowej ulicy Łokietka, o pozostawionych znakach drogowych, które powinny być przeniesione w inne miejsce już nie wspomnę.

Generalnie w naszym mieście kuleje nadzór przy budowaniu ścieżek rowerowych, chodników. Do dziś zdarza się, co prawda rzadko, budowa ścieżki rowerowej z ostrym na jeden krawężnik po długości obniżeniem przy wjazdach na inne posesje czy przejścia dla pieszych. Nierówności na łączeniach asfaltu i kostki brukowej na ścieżce mają po kilka centymetrów. Inwestycje są niedoglądane, odbierane i nieważne jak jest zrobione, liczą się nowe metry, kilometry ścieżek i chodników.

Ostre obniżenia na ścieżkach rowerowych na etapie budowy zgłaszam do Wydziału Inwestycyjnego, pomaga ale na pytanie czemu tak budują odpowiedź zależy jaka ekipa jest na placu budowy, jedni robią tak, inni tak. Tak chyba nie powinno to funkcjonować wszystko to na etapie budowy można łatwo wyeliminować ale potrzebny jest nadzór. Brak podjazdów na schodach to kompromitacja naszego miasta. Świecie nieprzyjazne dla rodziców z wózkami.